Stal Sanok wreszcie zwycięska

Od początku przejęła inicjatywę, dominując na boisku. Gol padł w ostatniej minucie I połowy. Na pozycję sam na sam wyszedł Daniel Niemczyk i z łatwością pokonał bramkarza Chełmianki. Goście mieli pretensje do sędziów, że bramka została zdobyta ze spalonego.

W 61 min. fatalny błąd popełnił Piotr Łuczka i Stal tylko cudem uniknęła straty bramki. Za to trzy minuty później już mogła cieszyć się z jej zdobycia. Po dynamicznej akcji Damiana Niemczyka, jego strzał udało się wybić nogą Bartłomiejowi Porzycowi, ale piłkę przejął Maciej Kuzicki i gdy chciał skierować ją do bramki Chełmianki, został sfaulowany.

Jedenastkę w pięknym stylu wyegzekwował Piotr Łuczka. I w tym przypadku goście podważali zasadność podyktowania rzutu karnego. Gdy wydawało się, że już jest po meczu, goście coraz śmielej atakowali bramkę Stali.

W 71 min. nie atakowany przez nikogo Kazimierz Bala przerzucił piłkę nad Adamem Florkiem i padł gol kontaktowy. Minutę później mogło być 3-1, ale strzał Daniela Niemczyka końcami palców wybił na rzut rożny Porzyc.

STAL SANOK - CHEŁMIANKA CHEŁM 2-1 (1-0)

1-0 Daniel Niemczyk (45), 2-0 Łuczka (64-rzut karny), 2-1 Bala (71)

Składy obydwu drużyn oraz więcej o meczu w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Nowin