Sportowy raport, niedziela 21 maja
Mecz z rybnickim ROW 1964 pokazał, że Stalówka potrafi zdominować swojego rywala. W pierwszej połowie goście nie stworzyli sobie żadnej klarownej sytuacji podbramkowej. Stal za to już po 10 minutach powinna prowadzić 2:0. Dwie dobre okazje bramkowe miał najskuteczniejszy zawodnik zielono-czarnych w obecnej kampanii, Adrian Gębalski - ma na swoim koncie już 11 trafień ligowych.
- W pierwszej połowie byliśmy nieobecni na murawie. Tak jakbyśmy w ogóle nie wyszli z autobusu. Daliśmy się zdominować Stali, a ona wykorzystywała swoją najlepszą broń, czyli grę z kontry - podsumowywał spotkanie Piotr Piekarczyk, trener ROW 1964 Rybnik.
Trener Janusz Białek na pomeczowej konferencji prasowej chwalił swoją drużynę za konsekwencję. - Kiedy w drugiej połowie spotkanie się wyrównało potrafiliśmy wykorzystać naszą kontrę. Adrian Gębalski zagrał bardzo dobrą piłkę, a w odpowiednim miejscu znalazł się Adrian Dziubiński - przyznał Janusz Białek.
Trzeba przyznać, że był to gol wyjątkowej urody, bo futbolówka zanim znalazła się w siatce odbiła się jeszcze od poprzeczki. Rybnicka drużyna także bije się o utrzymanie, więc musiała postawić wszystko na jedną kartę. - Drugi gol był właśnie wynikiem tego, że goście się odkryli, nadziali się na naszą kontrę. Każdy wie o co gramy, dlatego ta wygrana nas bardzo cieszy. Adrian Gębalski zrobił to co do niego należało i to czego wymaga się od napastników - mówił trener Stali. - Muszę także przyznać, że mecz z Rybnikiem był dla nas trudniejszy niż starcie z Rakowem, który już jest na zapleczu Lotto Ekstraklasy.
Teraz do utrzymania Stal ma jeden krok. Po niedzielnym wieczornym ostatnim spotkaniu 32. kolejki pomiędzy Polonią Warszawa a Olimpią Zambrów (2:1 dla „Czarnych Koszul”), przewaga Stali nad pierwszą drużyną „pod kreską” - Polonia Warszawa wynosi cztery punkty. W następnej serii spotkań Stalówka zagra na wyjeździe z Polonią Bytom, która już spadła, a stołeczni zmierzą się z Kotwicą w Kołobrzegu. Drużyna znad Morza Bałtyckiego także gra o życie w drugiej lidze. Trzeba nadal spoglądać na inne zespoły, ale przede wszystkim trzeba zgarnąć trzy punkty w Bytomiu. W lepszej sytuacji od Stali są ekipy: Warty Poznań i GKS-u Bełchatów, a w najgorszej zdecydowanie Olimpia Zambrów. Zapowiada się twarda walka do 34. kolejki.
Rozkład gier drużyn grających o utrzymanie w drugiej lidze: Stal Stalowa Wola - Polonia Bytom (wyjazd, 27 maja), Siarka Tarnobrzeg (dom, 3 czerwca); ROW 1964 Rybnik - Siarka Tarnobrzeg (wyjazd, 27 maja), Radomiak Radom (dom, 3 czerwca); Gryf Wejherowo - Puszcza Niepołomice (wyjazd, 27 maja), Rozwój Katowice (dom, 3 czerwca); Rozwój Katowice - GKS Bełchatów (dom, 27 maja), Gryf (wyjazd, 3 czerwca); Polonia Warszawa - Kotwica Kołobrzeg (wyjazd, 27 maja), Raków Częstochowa (dom, 3 czerwca); Kotwica Kołobrzeg - Polonia (dom, 27 maja), Olimpia Elbląg (wyjazd, 3 czerwca); Olimpia Zambrów - Olimpia Elbląg (dom, 27 maja), Warta Poznań (wyjazd, 3 czerwca).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?