Stal Stalowa Wola najlepsza na Pucharze Karpat im. Lucjana Treli

Stal Stalową Wolę Boxing Team reprezentowało 9 zawodników, z których 7 wygrało swoje pojedynki, udział brali też zawodnicy innych stalowowolskich klubów Ring Sikorski i Fabryka Zdrowia.

Na turniej złożyło się łącznie 45 pojedynków turniejowych, w których udział brali zawodnicy z kilkunastu podkarpackich klubów, ościennych województwa, a także ze Słowacji i Ukrainy. Łącznie blisko stu pięściarzy.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo nasi pięściarze wygrali klasyfikację drużynową, a na dodatek sięgnęli po kilka nagród indywidualnych - mówi Mariusz Zarzeczny, prezes Stali Stalowa Wola Boxing Team.

Wśród gości honorowych byli m.in. syn Lucjana Treli Grzegorz oraz synowa Dorota, żona Marka, zmarłego syna wielkiego mistrza.

Najlepszą zawodniczką turnieju wybrano Roksanę Lechoszest ze Stali SW. Najlepszym technikiem i kadetem uznano innego stalowowolanina Tobiasza Zarzecznego, który pokonał w pierwszej rundzie przez TKO Dawida Zwierza z Magic Boxing Brzesko, a jego brat Beniamin został najlepszym seniorem. Pojedynek Beniamiana z Gabrielem Blezieniem z Morsów Dębica uznano zaś najlepszą walką całego Pucharu. Nagrodę dla najlepszego zawodnika Stali SW otrzymał Michał Ożga, który pokonał Marcina Szafrana ze Stali Rzeszów.

Nagrody indywidualne otrzymali też Gabriel Poldruhak ze słowackiego Humennego oraz Dawid Litke z Olimpu Lublin (najlepszy junior), a także Oleg Sapishak z Iwanofrankowska najlepszy zawodnik zagraniczny.

Na podium w klasyfikacji drużynowej znalazły się też: 2. Stara Szkoła Lublin, 3. Iryda Mielec.

Walki odbywały się na tarasie Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli, w miejscu, gdzie dwadzieścia lat temu doszło do pokazowego pojedynku Lucjana Treli z aktorem Janem Nowickim.

Dzień wcześniej w Rozwadowskim Domu Kultury „Sokół” odbyła się promocja książki Janusza Stabno „Pancernik Kieszonkowy”, która przedstawia przebieg kariery Lucjana Treli.