Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Stalowa Wola pokonała Wisłę Płock

Arkadiusz Kielar
Piłkarze „Stalówki” wygrali z Wisłą po dośrodkowaniu Rafała Turczyna (z piłką) i „samobóju” Marcina Pacana.
Piłkarze „Stalówki” wygrali z Wisłą po dośrodkowaniu Rafała Turczyna (z piłką) i „samobóju” Marcina Pacana. fot. Marcin Radzimowski
Stal nie zwalnia tempa - w sobotę piąte zwycięstwo z rzędu, pokonując na własnym boisku Wisłę. - Nie mogę zagrać, taki mam aneks do umowy - przed meczem Kamil Gęśla, piłkarz Stali, mógł tylko poszukać miejsca na trybunach.

Jak przyznał trener Sławomir Adamus, o tym, że nie będzie mógł skorzystać z usług napastnika, zorientował się dzień przed meczem…

Gęśla strzelał ostatnio dla Stali gola za golem (5 na koncie). W ubiegłym sezonie w rundzie jesiennej grał jeszcze w Płocku, ale został przed obecnymi rozgrywkami wykupiony z Wisły.

Za niewielkie pieniądze, ale warunek był jeden - nie może zagrać przeciwko byłej drużynie. Zastąpił inny wychowanek Stali, Piotr Gilar. I pokazał, że też można na niego liczyć. U gospodarzy pojawił się jeszcze trzeci napastnik, Aleksandr Tymczyszyn, którego certyfikat znalazł się wreszcie w Polsce.

Stal przystąpiła do pojedynku dwóch spadkowiczów z I ligi bez kontuzjowanych: Jarosława Piątkowskiego, Jaromira Wieprzęcia i Michała Kachniarza.

W środę w kolejnym meczu, z Wigrami w Suwałkach, wspomniana trójka ma jednak minimalne szanse, by zagrać. Spotkanie zostało "przyspieszone" na prośbę rywali z 23 października, bo wkrótce na stadionie w Suwałkach ruszą prace modernizacyjne.

A z Wisłą napastników Stali wyręczył Marcin Pacan. W 52 minucie zaliczył "samobója", po centrze Rafała Turczyna. Goście nie prezentowali się aż tak źle, ale mieli kłopot ze stwarzaniem sytuacji.

Więcej mieli ich "stalowcy", ale parę razy zabrakło zimnej krwi Gilarowi, Turczynowi czy Krystianowi Getingerowi. Po drugiej stronie boiska w samej końcówce piwo od kolegów należało się Markowi Kusiakowi. Obrońca Stali wybił piłkę zmierzającą już do pustej bramki, po uderzeniu Michała Twardowskiego.

STAL STALOWA WOLA - WISŁA PŁOCK 1-0 (0-0)

1-0 Pacan (52, samobójcza, po centrze Turczyna)

STAL: Dydo - Demusiak, Kusiak, Drozd, Witek - Turczyn, Rosłoń, Horajecki, Radawiec, Getinger (88. Stręciwilk) - Gilar (75. Tymczyszyn).

WISŁA: Kamiński - Nadolski (64. Chwastek), Pacan, Karwan, Wiśniewski - Grudzień, Wyczałkowski, Solecki (66. Sekulski), Bekas (46. Tawrdowski), Mitura (73. Lewandowski) - Koczon.

SĘDZIOWAŁ: Piotr Gajewski ( Kraków). ŻÓŁTE KARTKI: Drozd - Nadolski, Wiśniewski, Lewandowski, Koczon. WIDZÓW: 2000.

Noty i wypowiedzi w poniedziałkowych Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24