MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stal Stalowa Wola remisuje bezbramkowo z Widzewem

Arkadiusz Kielar
Piłkarze Stali Stalowa Wola (z piłką Abel Salami, obok Tomasz Lisowski) zremisowali z Widzewem Łódź 0:0.
Piłkarze Stali Stalowa Wola (z piłką Abel Salami, obok Tomasz Lisowski) zremisowali z Widzewem Łódź 0:0. Rafał Podleśny
Piłkarze pierwszoligowej Stali Stalowa Wola zremisowali bezbramkowo na własnym boisku z jednym z kandydatów do awansu do ekstraklasy, Widzewem Łódź.

- Czy przyszłoby aż tylu widzów na stadion w Stalowej Woli, gdyby nie pojawił się tu Widzew? - uśmiechał się po meczu trener łódzkiej drużyny, słynny Paweł Janas.

Można byłoby dodać, że aż tak wielu kibiców nie było też jeszcze tak wiosną rozczarowanych postawą rywala "Stalówki"…

Stalowowolanie wiosną jeszcze nie przegrali u siebie i rywalom z Łodzi też nie dali się ograć. Stal jest ceniona za "żelazną" defensywę i nic w tym dziwnego, bo z Widzewem nie pozwoliła sobie wbić gola nawet grając w "dziesiątkę".

Obie drużyny miały kłopoty kadrowe. W Stali zabrakło kon-tuzjowanych Adriana Bartkowiaka i Grzegorza Kmiecika, po chorobie tylko na ławce rezerwowych zasiadł Jacek Maciorowski.

W Widzewie nie było pauzujących za kartki Przemysława Oziębały, Ugochukwu Ukaha i kontuzjowanego byłego repre-zentacja Polski, Radosława Matusiaka.

Ale i tak skład gości "pstrzył się" od znanych nazwisk, w tym jednego z najskuteczniejszych napastników pierwszej ligi, Marcina Robaka i byłych reprezentantów Polski - Jarosława Bieniuka, Adriana Budki, Tomasza Lisowskiego. Żaden jednak nie zachwycił.

- Ciężko gra się na takim boisku, jak w Stalowej Woli, który nie pozwala na finezyjną grę i na którym liczy się przede wszystkim walka - mówił Bieniuk, którego żoną jest znana aktorka, Anna Przybylska.

Mecz nie rzucił kibiców na kolana, nie było w nim zbyt wielu ciekawych akcji podbramkowych.

Szanse na gola jednak były po obu stronach, w dobrych sytuacjach zabrakło nieco dokładności Kamilowi Karczowi, Krzysztofowi Treli, Łukaszowi Masłowskiemu.

Raz aktywnemu Karczowi sędzia odgwizdał spalonego, gdy wychodził na czystą pozycję, a wątpliwości co do tej decyzji miał trener gospodarzy, Władysław Łach.

Obszerna relacja wraz z ocenami dla zaowdników, wypowiedziami w poniedziałkowych Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24