W I połowie nie było za bardzo widać, że „Stalówka” gra dwie klasy wyżej od swego sparingowego rywala. O gola dla czwartoligowca mógł się pokusić Szymon Dziadosz, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gospodarzy. – Tym razem zagraliśmy słaby mecz – oceniał Ireneusz Pietrzykowski, trener Stali.
Po dużych zmianach latem, w przerwie zimowej n Hutniczej nie widziano potrzeby do przetasowań w kadrze.
Mamy dwóch nowych ludzi w zespole, Muzyka, Strózika, a jeśli nadarzy się okazja, to pozyskamy ewentualnie jeszcze jednego zawodnika
dodał coach stalowowolskiej drużyny.
Lubaczowianie testowali dwóch zawodników.
– W I połowie mecz prowadzony w szybkim tempie, wyrównany. W II połowie Dziadosz zdobył gola ze spalonego, ale generalnie Stal była już lepsza – zaznaczył Robert Machczyński, prezes Pogoni-Sokoła.
Stal Stalowa Wola - Pogoń-Sokół Lubaczów 2:0 (0:0)
Bramki: Imiela, Klisiewicz.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?