- Podejrzana przyszła do mieszkania samotnie mieszkającej staruszki i przedstawiła się jako pracownica magistratu - mówi sierżant sztabowy Marian Głowacki z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. - Następnie poprosiła o pożyczenie 1400 złotych.
Nieświadoma niczego kobieta wręczyła jej gotówkę, po czym ta szybko odeszła.
- W tym tygodniu nasi funkcjonariusze zatrzymali 31-latkę - kontynuuje Głowacki. - Przyznała się do przywłaszczenia pieniędzy, które w międzyczasie zdążyła wydać.
Młoda przemyślanka jest znana miejscowym stróżom prawa. Wchodziła już w konflikt z prawem. Niebawem ponownie stanie przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?