Start Rzeszów rusza do walki o mistrza

Obecny sezon jest wyjątkowy, bo wyjątkowo długi. Rozpoczął się jesienią ubiegłego roku. Nie skończył się wiosna, ponieważ postanowiono przejść na system wiosna-jesień.
Dla rzeszowian rozgrywki też są nietypowe, bo po raz pierwszy od 7 lat nie występują w roli obrońców tytułu mistrza Polski Zdobywali go w latach 2004-2008, ale rok temu w finale play-off zostali zdetronizowani przez Start Warszawa.
W tym sezonie nasz team wygrał rundę zasadniczą, wyprzedzając ekipę ze stolicy, ale po drodze stracił sponsora strategicznego firmę OrtoRes. Do play offów rzeszowianie przygotowywali się m. in. na zgrupowaniu w Lubenii.

Jeden przychodzi, drugi odchodzi

Jeden przychodzi, drugi odchodzi

W Starcie treningi rozpocznie Michał Machowski, 20-latek, który w wypadku stracił część nogi. - Kiedyś grał w siatkę, ma 196 centymetrów. Jeśli będzie solidnie trenował, może - ocenia Cyrul. W przyszłym sezonie Start straci na rzecz warszawskiego Startu Piotra Pawełkę. Czołowy gracz naszej drużyny od jakiegoś czasu pracuje i mieszka w stolicy.

- Trenowaliśmy solidnie i wierzymy, że da to efekt w postaci odzyskania tytułu - mówi Jan Cyrul, kapitan Startu. - W I rundzie nie zagra tylko Dominik Mosler, ale na finały będzie już gotowy.

W play-offach gra się do trzech zwycięstw. We Wrocławiu odbędą się dwa mecze (sobota, niedziela). W dniach 15-16 października rozegrane zostaną pozostałe spotkania. W drugim półfinale Warszawianie zmierzą się z IKS-em Konstancin.

- Jesteśmy faworytem, ale Wrocławia nie mamy zamiaru lekceważyć. Mają młody, ambitny skład - mówi Cyrul.

Finał odbędzie w dniach 20-21 listopada i 4-5 grudnia. Pomiędzy tymi terminami (26-28 listopada) w Warszawie rozegrany zostanie z udziałem naszej ekipy Puchar Polski. tor