Stolarnia Turbia niespodziewanie lepsza od Orła Przeworsk

Trudno się z nim nie zgodzi patrząc ile miejsc dzieli oba zespoły w ligowej tabeli.

Spotkanie zaczęło się świetnie dla miejscowych, gdyż już w pierwszej akcji zdobyli bramkę. Do prostopadłego podania wzdłuż bramki dopadł Piotr Sojecki, który precyzyjnym strzałem pokonał golkipera gości.

Przyjezdni jeszcze nie otrząsnęli się z pierwszego ciosu, a bliski podwyższenia wyniku był Mariusz Wójcik. Gospodarze zaskoczeni słabą postawą Orła coraz częściej zapuszczali się pod bramkę Lewandowskiego i w 37. minucie jedna taka szarża zakończyła się sukcesem.

Piotr Sojecki sprytnie ograł obrońcę i oddał do lepiej ustawionego Serafina, a temu nie pozostało nic innego jak tylko skierować futbolówkę do bramki.

Po przerwie goście rzucili się do odrabiania strat, w czym pomagał im wiatr i plecy Serafina. W 49. minucie do piłki uderzonej z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Florek i po rykoszecie zmyliła bezradnego Piwowara. Przyjezdni "poczuli krew" i ruszyli do przodu, jednak ich ataki były bardzo chaotyczne.

Gospodarze nastawili się na kontry, które szybko były rozbijane przez defensywę gości. Decydujące cios zadała jednak Stolarnia. W 79 minucie do bezpańskiej piłki dopadł Wójcik - któremu wyszedł strzał życia - i huknął z woleja obok bezradnie interweniującego Lewandowskiego.

Po końcowym gwizdku radości w obozie gospodarzy nie było końca - natomiast trener Korab ma nie lada orzech do zgryzienia po pierwszych "popisach" swoich podopiecznych.

STOLARNIA TURBIA - ORZEŁ PRZEWORSK 3-1 (2-0)
1-0 Piotr Sojecki (2, asysta Serafina), 2-0 Serafin (37, asysta Piotra Sojeckiego), 2-1 Florek (49, głową z rzutu rożnego), 3-1 Wójcik (78).

STOLARNIA: Piwowar - Cupak, Słowik, Olko (68. Tokarski), Zalewski (50. Lichy) - Wójcik, Gruszczyk, Biały, Partyka - Piotr Sojecki (46. Paweł Sojecki), Serafin.

ORZEŁ: Lewandowski - Murawski, Łuczyk, Lasek (46. Misiło), Tworzydło (79. Kowal), Strączek, Kocur, Florek, Sierżega - Chlastawa (71. Mirek), Boratyn.

SĘDZIOWALI Mirosław Guzik oraz Grzegorz Gądela i Grzegorz Węgrzynowski (Krosno). ŻÓŁTE KARTKI: Lichy, Boratyn, Łuczyk, Misiło; CZERWONA: Lichy (druga żółta). WIDZÓW 100.

Wypowiedzi i noty dla piłkarzy w poniedziałkowych Nowinach