W Bronisławowie paliło się już pięć razy: - Pożary zaczęły się na wiosnę od podpalenia lasu. W ostatnią niedzielę podłożono ogień w opuszczonym domu mieszkalnego. Zanim zdążyła przyjechać straż pożarna spalił się dach - opowiada Leokadia Zapalska, sołtys Bronisławowa. Jej rozgoryczenie jest tym większe, że mieszkańcy wsi zamierzali ten dom wyremontować i zaadaptować na potrzeby miejscowej społeczności. Sprawca wyłamał drzwi, rozlał ropę i podpalił.
Podpalenia miały miejsce również w Czekarzewicach, Sulejowie, Teofilowie, Brzozowej. Kilka podejrzanych pożarów zdarzyło się również w sąsiedniej gminie Ożarów. Piroman za cel obiera sobie na ogół opuszczone domy mieszkalne, budynki gospodarcze, stodoły, szopy.
Ludzie są przekonani, że pożary są dziełem jednego człowieka. Prowadząca dochodzenie Policja do czasu przedstawienia zarzutów konkretnej osobie wstrzymuje się od komentarzy.
Podczas niedzielnego pożaru w Bronisławowie policyjny pies zaprowadził na jedną z posesji: - Mieszkają tam porządni ludzie. O ich synu też nie można powiedzieć niczego złego. Widocznie pies pomylił trop. Dopóki kogoś się nie złapie na gorącym uczynku nie wolno go bezpodstawnie oskarżać - uważa sołtys Zapalska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"