Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy uratowali Zalew Soliński od skażenia ropą

Krzysztof Potaczała
Ponad 50 litrów ropy wyciekło do Zalewu Solińskiego z kutra spacerowego Posejdon, zacumowanego przy brzegu jeziora w Polańczyku.

Paliwo rozlało się na powierzchni 900 metrów kwadratowych.

Wyciek zauważyli około godziny 19 żeglarze. Poinformowali straż pożarną w Lesku. Do akcji natychmiast wyruszyły specjalistyczne jednostki, między innymi od ratownictwa chemicznego w Sanoku.

- Po przybyciu na miejsce stwierdziliśmy, że zatopiona jest rufa kutra - mówi brygadier Mariusz Bieńczak, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Lesku.

- Ekipy za pomocą zapór zabezpieczyły i zebrały plamę ropy, jednocześnie przystąpiono do wyciągania kutra na brzeg jeziora.

Akcja zakończyła się po godzinie 1 w nocy, ale w czwartek rano oficer dyżurny KP PSP w Lesku odebrał informację, że na jeziorze ponownie pojawiły się plamy ropy. Dotarliśmy na miejsce błyskawicznie, rzeczywiście na powierzchni zalewu były niewielkie ilości paliwa - relacjonuje brygadier Bieńczak.

- Usunęliśmy je stosując specjalny środek chemiczny. Przed południem po ropie nie było śladu.
[obrazek2]Według strażaków jezioro nie zostało skażone. Mogłoby do niego dojść, gdyby w środę wieczorem wiał silny wiatr. Wzburzone fale rozprzestrzeniłyby wówczas ropę dalej.

Nie wiadomo, dlaczego część rufowa zatonęła i dlaczego rozszczelnił się zbiornik na paliwo.

- To wszystko będziemy dokładnie sprawdzać w trakcie dochodzenia - mówi brygadier Bieńczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24