Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy z Krosna wyciągnęli rottweilera z rzeki. Pies czeka na właściciela

Ewa Gorczyca
Fot. Tomasz Jefimow
Pies w rzece, pomóżcie - taki telefon dostali dziś krośnieńscy strażacy. Duża rottweilerka, której ratownicy PSP pomogli wydostać się na brzeg Lubatówki doszła już do sił w krośnieńskim przytulisku dla zwierząt.

Psa, zmagającego się z prądem, zauważył mieszkaniec jednego z domów nad Lubatówką w okolicy ul. Traugutta w Krośnie. Na miejsce pojechali strażacy.

- Pies dopłynął już sam do brzegu, ale nie był w stanie pokonać nadrzecznej skarpy, żeby się wydostać - opowiada Janusz Litwin, strażak, który uczestniczył w akcji. - Był przemoknięty i wyczerpany. Nie dał się jednak wziąć na ręce, powarkiwał, może był przestraszony. A że to duże zwierzę, nie chcieliśmy ryzykować. Założyliśmy linkę ratowniczą i powoli go wyciągnęliśmy.

Psem zajęli się miejscy strażnicy, zawieźli go do weterynarza. - Nie miał żadnych obrażeń. Zdążył już odpocząć, ma się dobrze - mówi lek. wet. Janusz Uliasz. - To zadbany pies, ufny, obyty z ludźmi. Był bez obroży, ale na pewno miał właściciela. To prawie rasowa suka, rottweiler, wygląda na 5-6 lat.
Sprawdzono, czy pies ma elektroniczne mikrourządzenie, które pozwoliłoby na ustalenie właściciela (w Krośnie nosi takie większość psów, znajdujących się pod opieką weterynaryjną). Pies nie był jednak zaczipowany. Nie wiadomo, jak znalazł się w Lubatówce i jak długo płynął. - Raczej nikt go nie wrzucił do rzeki, to silny pies. Prawdopodobnie uciekł, biegł za czymś i wpadł do wody, albo próbował przeskoczyć potok w węższym miejscu i to mu się nie udało - przypuszcza weterynarz.

Suka trafiła do krośnieńskiego przytuliska. - Dostała u nas kojec z budą i miskę z jedzeniem i wodę - mówi Witold Findysz.

W przytulisku rottweilerka spędzi najbliższe dwa tygodnie, potem - jeśli nie zgłosi się właściciel lub osoba, które zechce ją przygarnąć - pies zostanie odwieziony do schroniska w Mielcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24