Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

STS chce postawić kropkę nad „i”

Waldemar Mazgaj
Dziś wieczorem w Sanoku zdecydowanym faworytem będą gospodarze
Dziś wieczorem w Sanoku zdecydowanym faworytem będą gospodarze Tomasz Sowa
Po dwóch zwycięstwach w Jastrzębiu (4:1 i 4:2) sanoczanie w Arenie chcą dziś przybić gwóźdź na awansie do półfinału play-off.

O 18.30 mecz numer trzy, transmisja w TVP Sport. Gra się do trzech zwycięstw, ew. czwarty pojedynek w środę, także w Sanoku.- Będziemy chcieli skończyć ten ćwierćfinał jak najszybciej. Przywieźliśmy 2-0 z tak ciężkiego terenu więc u siebie powinno być teoretycznie łatwiej - mówi Robert Kostecki, kapitan STS-u. - Chcemy odpocząć i przygotować się do rywalizacji z Cracovią (prowadzi 2-0 z Orlikiem Opole - przyp. red.). Musimy grać tak, jak w dwóch meczach w Jastrzębiu. Podstawa to taktyczna dyscyplina.

- Jedziemy do Sanoka pokusić się o wygraną - zapowiada Robert Kalaber, trener JKH. - Popełnialiśmy za dużo błędów taktycznych, mamy młodą drużynę, ale nie potrafimy jeszcze grać przez 60 minut wyrównanego spotkania. Musimy to nadrabiać walką.

W naszej drużynie nie zagra kontuzjowany Bryan Cameron (uraz głowy i szyi). - W Jastrzębiu dobrze graliśmy w obronie i wykorzystaliśmy swoje okazje. Każdy zawodnik w stu procentach wykonał założenia, choć było trochę niepotrzebnych kar, co musimy wyeliminować - dodaje Tomasz Demkowicz, II trener Ciarko PBS Banku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24