Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Studenci Politechniki Rzeszowskiej: wierzymy, że nasz udźwigowiec Eurolifter wygra

Beata Terczyńska
Przy konstruowaniu płatowca, którego wczoraj pieczołowicie pakowali do skrzyni, pracowali: Jakub Rogóż, Dawid Jabłoński, Piotr Pręga, Tomasz Rusiecki, Marcin Skowronek, Wiktor Sobociński, Szymon Wasilewski i Kornel Komenda, wspierani przez Piotra Strzelczyka - opiekuna naukowego. Każdy zajmował się innymi problemami - od konstrukcji płatowca, aerodynamiki, optymalizacji, po logistykę i marketing.
Przy konstruowaniu płatowca, którego wczoraj pieczołowicie pakowali do skrzyni, pracowali: Jakub Rogóż, Dawid Jabłoński, Piotr Pręga, Tomasz Rusiecki, Marcin Skowronek, Wiktor Sobociński, Szymon Wasilewski i Kornel Komenda, wspierani przez Piotra Strzelczyka - opiekuna naukowego. Każdy zajmował się innymi problemami - od konstrukcji płatowca, aerodynamiki, optymalizacji, po logistykę i marketing. Archiwum koła Euroavia
Studenci z koła naukowego Euroavia Politechniki Rzeszowskiej lecą dziś do Portugalii na prestiżowe zawody Air Cargo Challenge.

Od grudnia ośmiu studentów politechniki pracowało nad stworzeniem od podstaw modelu samolotu udźwigowego.

- Wykonaliśmy go klasyczną metodą, ze sklejki sosnowej i lekkiej balsy - mówi Jakub Rogóż, student lotnictwa i kosmonautyki Politechniki Rzeszowskiej i koordynator projektu.

Udźwigowiec jest długi na 1,334 m Rozpiętość skrzydeł wynosi 3,954 m, a wysokość - 0,7 m. Powierzchnia skrzydeł to 1,52 m kw. Budowa Euroliftera wymagała wielu obliczeń, m.in. związanych z aerodynamiką płatowca i wytrzymałościowych. Studenci śmieją się, że wiele z zagadnień było tak skomplikowanych, iż kilka osób z zespołu, po zakończeniu zawodów, ma gotowy dobry materiał do napisania pracy inżynierskiej bądź magisterskiej.

- Na zawodach, podczas trzech rund, samolot ma wystartować z jak największym załadunkiem, zrobić krąg dookoła i wylądować bez żadnych uszkodzeń - tłumaczy Jakub.

Wygra ten, który udźwignie największy ciężar.

- Nasz jest tak skonstruowany, by mógł unieść 16 kg - mówi student. - Liczymy, ze to wystarczy i w tym roku zawody wygramy. W poprzednich mieliśmy piąty wynik. W tym roku organizatorzy narzucili też dodatkowe ograniczenia projektowo - osiągowe, takie jak np. długość rozbiegu ograniczona do 60 m.
Model musi się zmieścić do skrzyni transportowej o określonych wymiarach. Ponadto każdy zespół musi używać takiego samego silnika elektrycznego.

Model "udźwigowca" został oblatany na mieleckim lotnisku.

Air Cargo Challenge - prestiżowe, międzynarodowe zawody dla młodych inżynierów organizowane są co 2 lata, począwszy od 2003 r. Poza drużyną z PRz Polskę mają reprezentować jeszcze studenci z politechnik z Gliwic i Białegostoku. Zjadą też ekipy z całej Europy i Azji.

Aby grupa siedmiu studentów pasjonatów mogła dziś polecieć w okolice Lizbony, finansowo pomogli rektor i dziekan wydziału budowy maszyn i lotnictwa, ale dołożyli się też m.in. miasto, WSK PZL Rzeszów i Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych.

- Na tegoroczne zawody zaprojektowaliśmy wyjątkowy model, w którym jurorzy konkursu na pewno docenią nasze świeże spojrzenie na konstruowanie tego typu obiektów - liczą studenci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24