- Już teraz każdy może tu wejść i skorzystać z naszej oferty, narazie głównie kulinarnej natury, gdyż klub pełni również funkcję pubu - zachęca Marcin Leszczyński, przewodniczący Stowarzyszenia Absolwentów i Studentów tej uczelni.
Na wynajem sali i piwnicy, remont i wyposażenie zapracowały uczelniane kserokopiarki, na których studenci świadczyli usługi. Część pieniędzy dołożyły władze szkoły. - Naszym zamiarem jest by nasze Stowarzyszenie Absolwentów i Studentów jak w uczelniach zachodnich było w pełni sprawnie działającą korporacją - mówił podczas uroczystego przecinania wstęgi prof. Tadeusz Pomianek, rektor WSIiZ. - Taka organizacja jest w pełni samodzielna również pod względem finansowym, a uczelnia z nią tylko współpracuje. To oczywiście nasze pierwsze kroki w tym kierunku.
- To pierwszy przykład w Rzeszowie, że organizacja studencka jest pełnoprawnym właścicielem klubu. W sierpniu czeka nas remont piwnicy, w październiku ruszymy z ofertami kulturalnymi - mówi Leszczyński. - Zaręczam, nigdy nie będzie tu cicho i spokojnie. Cały czas będziemy coś zmieniać, czymś zaskakiwać.
Zgodnie z deklaracją, w "Indeksie" będą kontynuowane uczelniane "Spotkania ze sztuką", tyle że w innej formie i jakby drugiej edycji. Będą się odbywały wernisaże wystaw, recitale piosenkarskie, wieczory literackie. - Chcemy by było dużo rozrywki ale nietuzinkowej i w jak najszerszej ofercie - podkreśla prezes Leszczyński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"