17-latka ze Stalowej Woli zaśpiewała w "Must Be The Music - Tylko Muzyka", akompaniując sobie na klawiszach, piosenkę "This is War" amerykańskiego zespołu rocka alternatywnego 30 Seconds to Mars. Arletta zebrała entuzjastyczne recenzje od czterech jurorów. Spodobała się im szczególnie jej naturalność.
- Miałam straszną tremę - przyznała Arletta.
Za kulisami oglądać można było jej tatę Macieja. Przeżywał tak bardzo, że aż się popłakał.
Arletta jest uczennicą drugiej klasy liceum szkoły "przy basenie". Jak nam powiedziała, chce zostać historykiem, myśli o studiowaniu koranistyki. Pochodzi z muzykującej rodziny. Tato gra na gitarze, mama śpiewała w operetce, teraz jest członkiem Chóru Kameralnego.
Teraz o szansie na kolejne eliminacje zdecydują widzowie. Im więcej sms-ów otrzyma Arletta, tym większe ma szanse na zwycięstwo. Do półfinałów decyzją jury zakwalifikuje się około 30 uczestników. W półfinałach jurorzy nadal będą oceniać wykonawców, ale ostateczną decyzję, kto wystąpi w finale podejmą już widzowie w głosowaniu.
Po raz pierwszy w historii talent show, uczestnicy będą mogli stać się również popularni w Internecie, a to dzięki najpopularniejszemu na świecie portalowi społecznościowemu - Facebook, na którym będzie można obejrzeć wszystkie wykonywane w programie piosenki. Nagrodą dla zwycięzcy "Must Be The Music - Tylko Muzyka" będzie 100 tys. złotych i występ podczas Sopot TOPtrendy Festiwal 2011.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać