Super! Wygrałem samochód w loterii Nowin

Jadąc do Nowin, byłem przekonany, że znajomi zrobili mi kawał - mówi Tomasz Chorzempa. Nasz Czytelnik z Sędziszowa Małopolskiego w czwartek wygrał w loterii Nowin czerwonego forda fiestę.

O wygranej powiadomiliśmy go zaraz po wylosowaniu jego koperty. - Nie wierzę. Jestem w szoku - to pierwsze słowa, jakie wydobył z siebie nasz zwycięzca. - Naprawdę wygrałem ten samochód? - upewniał się kilka razy. Z wrażenia nawet nie zjadł śniadania.

Wrzuciłem 10 zestawów

- Zadzwoniła potem do mnie moja dziewczyna, Ola. Pytała się, czy ktoś z Nowin, kontaktował się ze mną. Nie przyznałem się. Nikomu nie powiem. Wszyscy dowiedzą się dopiero z gazety - uśmiecha się.

Tomasz Chorzempa wrzucił do loteryjnej urny w sumie 10 kompletów kuponów. Nie było trudno je zebrać, bo od trzech lat jest stałym Czytelnikiem Nowin. Przy wycinaniu pomagała mu czasem mama. Kupony zawsze sam wrzucał do urny. Przed pracą.

Samochód przyda się dziewczynie

Na co dzień jest barmanem w rzeszowskiej restauracji.

- Samochód przyda się do pracy?

- Przypuszczam, że częściej będzie nim jeździć Ola. Ma 13-letniego forda fiestą, który nadaje się już na złom. Zamiast starego granatowego, będzie miała nowe czerwone auto - śmieje się.

Piękne czerwone auto

Sam jeździ 6-letnim fiatem. Nie zamierza się go pozbywać. Ford fiesta będzie jego drugim samochodem.

- Gdybym chciał kupić taką fiestę, musiałbym pracować dwa lata i nic nie jeść. Bardzo się cieszę, że go wygrałem. Może tego po mnie jeszcze nie widać, ale nadal nie wierzę, że ten piękny czerwony samochód jest mój. Będę się cieszył, gdy opadną emocje - dodaje.