Superliga kobiet. Zagłębie Lubin po raz czwarty pokonało Eurobud JKS Jarosław

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Żadnej z ekip nie udało się odskoczyć na więcej niż dwie bramki. Jak tylko jedna ze stron wypracowała sobie dwie bramki zaliczki, od razu druga ekipa odrabiała straty. W końcówce odrobinę skuteczniejsze były Miedziowe i to one na przerwę zaszły z dwiema bramkami na plusie. Po wznowieniu gry Emilia Galińska trafiła z rzutu karnego i gospodynie miały już trzy bramki więcej. Czarno-niebieskie jednak bardzo szybko odrobiły straty i po trzech trafieniach z rzędu znów notowano remis. Z biegiem czasu miejscowe zaczęły grać bardzo skutecznie, co przełożyło się na trzy bramki przewagi w 41 minucie i trener Michał Kubisztal poprosił o przerwę. Po czasie niestety kolejne bramki zdobywało Zagłębie. Pięcio minutową niemoc przerwała Małgorzata Trawczyńska, ale straty jarosławskiej ekipy wynosiły już cztery bramki. Te fragmenty spotkania okazały się decydujące o losach meczu. Do końcowej syreny mimo ambitnej postawy jarosławianek, nie udało się już odrobić strat.

Zagłębie: Wąż, Zima, Maliczkiewicz – Łabuda, Pankowska, Kocińska, Grzyb 2, Górna 5, Galińska 6, Michalak 6, Drabik, Bujnochova 4, Kochaniak-Sala 7, Milojević 2. Trener Bożena Karkut.

Eurobud JKS: Kukharchyk, S. Kubisztal – Zimny 7, Gadzina, Mokrzka, Matuszczyk 1, Nestsiaruk, Dorsz 2, Smolinh, Volovnyk, Gliwińska 3, Bancilon 1, Kozimur 3, Strózik, Trawczyńska 10. Trener Michał Kubisztal.

Sędziowali Łacny i Okos (Opole)

Kary: 10 i 6 min

Widzów: 1092.