Świetny mecz w Pilźnie dla Rzemieślnika

Mecz dwóch czołowych zespołów był kapitalnym widowiskiem i nawet przez moment na boisku nie było nudno. - Rzadko mamy okazję oglądać takie mecze. Spotkały się zespoły godne siebie i pokazały, że nie przez przypadek plasują się tak wysoko - mówi Andrzej Garboś, działacz Rzemieślnika.

Od początku mecz toczył się w szybkim tempie, ale po pierwszej połowie nie zanosiło się na wielkie emocje. Gospodarze wypracowali bowiem dwubramkową przewagę. Goście się jednak nie poddawali i w kwadrans zdołali doprowadzić do wyrównania. Szybko jednak znów to Rzemieślnik był na plusie po pięknym golu Adriana Ślęzaka. Do końca spotkania trwała wymiana ciosów, a na nudę nie mogli narzekać obaj bramkarze. Decydujący cios zadał Damian Wolański, który wykorzystał błąd defensywy rywala.

- Emocje były do samego końca i przyjemnie się na to patrzyło. Mieliśmy w tym meczu wszystko. I bramki, i sporo sytuacji, i wreszcie parady bramkarzy - zakończył Andrzej Garboś.

Rzemieślnik Pilzno - KS Wiązownica 4:2 (2:0)

Bramki: 1:0 Fryś 31-karny, 2:0 Macnar 42-głową, 2:1 Furmański 48-samobójcza, 2:2 Rop 62, 3:2 Ślęzak 68, 4:2 Wolański 84.

Rzemieślnik: Leżoń 7 - Florian 8, Tragarz 6, Remut 6, Fryś ż 6 - Ślęzak 7 (83 Camara), Bańdur 6, Barycza 6 (90 Tomasiewicz), Macnar 8, Furmański ż 6 (70 Chłoń) - Wolański 6 (88 Ziaja). Trener Tomasz Kijowski.

Wiązownica: Michałowicz 6 - Michalik 6, Sokolenko 7, Dziedzic 6, Daniel ż 6 - Soczek 7, Pawlak 7 (81 Gwóźdź), Kubas 6, Bartnik 6, Fedor 6 (38 Rop 6) - Halejcio ż 6. Trener Walerij Sokolenko.

Sędziował Kozner 6 (Krosno). Widzów 200.

TopSportowy24 - hity Internetu minionego tygodnia