Lutek, jeden z najstarszych bieszczadzkich traperów w tych dniach wyczekuje nieco lepszej pogody. Wczoraj i dziś w ogóle nie może zjechać ze szczytu połoniny do Wetliny po świeże zapasy wody i żywności, gdyż ciągle wieje bardzo ostry wiatr, a padający śnieg zasypuje jedyny szlak wiodący w dół.
- Liczę jednak, że z godziny na godzinę pogoda poprawi się i do Nowego Roku szlak na połoninę znowu będzie przetarty – ocenia Lutek.
W Chatce Puchatka nie ma zbyt wiele miejsca, dlatego zabawa sylwestrowa odbędzie się zaledwie na 25 – 30 par. Z reguły taką wyprawę w góry planuje się z dużym wyprzedzeniem i większość miejsc jest zarezerwowana. Jednak, jak przystało na schronisko turystyczne, Lutek zawsze jest przygotowany na przyjęcie kilku par, albo spóźnionego wędrowca, który akurat wybrał się na wyprawę w góry.
Do tańca przygrywać będzie muzyka z płyt. O północy goście wyjdą na grań nad schroniskiem, odpalą race i raczyć się będą szampanem.
Stanisław Siwak
[email protected]
17 867-22-58
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wachowicz odwiedziła miejsce swojego ślubu! Co na to mąż? Wszystko nagrały kamery
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki