Szachownica Rzeszów ma dwoje medalistów w gronie młodych talentów

Medale zdobyli rzeszowianie: Jan Draganik w grupie chłopców (do lat 6) i Helena Taradajko w grupie dziewcząt (do lat 7). Helenka jest reprezentantką KS Szachownicy Rzeszów i od niedawna trenuje pod okiem instruktora klubowego, posiadacza tytułu kandydata na mistrza, Macieja Woźniaka.

Jaś reprezentuje klub GKSZ Hetman Pilzno, w którym gra też jego tata Grzegorz, zawodnik posiadający pierwszą kategorię szachową, jest jednocześnie trenerem Jasia.

- Helenę zainspirował starszy brat, który ćwiczy w szachownicy Rzeszów od kilku lat. Gra zresztą nie tylko w szachy, ale uczęszcza do szkoły muzycznej, ma duże predyspozycje do szachów i nie tylko - mówi Maciej Woźniak, szef klubu. - Helenka złapała bakcyla, ale ma także jeszcze więcej pasji, śpiewa. Jeśli chodzi o Jana, to ojciec gra od dekad w szachy - wyjaśnia szkoleniowiec rzeszowskiego klubu.

Jan kontynuuje rodzinne tradycje. Gra w szachy na poważnie, i startuje w coraz bardziej prestiżowych zawodach.

- To dopiero początki, ale można powiedzieć, że ma talent i posiada szansę osiągnąć kiedyś duże wyniki w tej dyscyplinie - podkreśla Maciej Woźniak, szkoleniowiec młodych rzeszowian w szachach, który po trudnym czasie , związanym z pandemią wraca do szkolenia młodzieży w „królewskiej grze”.

Korzystając z informacji, informujemy, że Szachownica Rzeszów działa od lat w szkołach rzeszowskich i obejmuje już szkoleniem około czterysta dzieci.

Pandemia przerwała nam proces szkolenia, ale teraz dzieci wracają do gry, garną się do treningów, co rzecz jasna bardzo nas cieszy. Zapraszamy do treningów

powiedział Maciej Woźniak.

Jan Draganik i Helena Taradajko pokazali w zawodach Poroninie, że mają niemały talent w królewskiej grze.