Od środy do niedzieli policjanci prowadzili działania „Boże Ciało 2018”. Na drogach powiatu lubaczowskiego można było spotkać więcej patroli ruchu drogowego. W trakcie pięciu dni działań nie doszło do wypadku, jak tez kolizji dorogowych.
Policjanci zatrzymali sześciu kierowców, którzy byli pod wpływem alkoholu.
W Jędrzejówce funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kierującego volkswagenem. 38-letni mieszkaniec gminy Narol został poddany badaniu stanu trzeźwości. Jak się okazało, mężczyzna miał ponad pół promila alkoholu w organizmie.
W Borowej Górze policjanci zatrzymali do kontroli kierują cego motorowerem, który nie korzystał z kasku ochronnego. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości 55-letniego mieszkańca gminy Lubaczów okazało się, że ma on prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.
W Woli Wielkiej policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 38-letniego mieszkańca gminy Narol, który kierował ciągnikiem rolniczym. Badanie stanu jego trzeźwości wykazało, że miał on prawie promil alkoholu w organizmie, a dodatkowo nie miał uprawnień do kierowania pojazdem.
- Patrolując Nowe Sioło policjanci zauważyli w rowie przewrócony ciągnik rolniczy z dopiętym do niego wozem. Kierowca ciągnika został poddany badaniu stanu trzeźwości. Jak się okazało, 52-letni mieszkaniec gminy Cieszanów miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Ponadto, mężczyzna posiadał aktualny, sądowy zakaz kierowania pojazdami, a ciągnik nie był zarejestrowany ani ubezpieczony - informuje lubaczowska policja.
W nocy z piątku na sobotę policjanci z Komisariatu Policji w Oleszycach dali sygnał do zatrzymania się kierowcy volkswagena. Mężczyzna zignorował funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i rozpoczęli pościg. Już po chwili wyjaśniło się dlaczego 29-letni mieszkaniec Jarosławia uciekał. Badanie stanu jego trzeźwości wykazało, że ma on ponad promil alkoholu w organizmie.
Z kolei w sobotę, w Zalesiu funkcjonariusze ruchu drogowego lubaczowskiej komendy, zatrzymali kierowcę audi, który przekroczył dozwoloną prędkość. Ponieważ od męzczyzny czuć było alkohol policjanci sprtawdzili stan jego trzeźwości. 34-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego miał ponad promil alkoholu w organizmie.
- Wszyscy kierowcy za przestępstwa, których się dopuścili będą odpowiadać przed sądem - informuje lubaczowska KPP.
Policja przypominamy, że kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila, to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do 2 lat, ograniczenia wolności lub grzywny oraz zakazem prowadzenia pojazdów. Osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości muszą się także liczyć z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych - w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się tego czynu, oraz nie mniejszej niż 10 tys. złotych, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce