Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoły na Podkarpaciu bronią się przed świńską grypą

Beata Terczyńska
Różowy prosiak to dzieło uczniów z Zespołu Szkół nr 1 w Rzeszowie. Wisi tuż przy wejściu do szkoły i przyciąga uwagę. Wewnątrz są pożyteczne informacje o świńskiej grypie.
Różowy prosiak to dzieło uczniów z Zespołu Szkół nr 1 w Rzeszowie. Wisi tuż przy wejściu do szkoły i przyciąga uwagę. Wewnątrz są pożyteczne informacje o świńskiej grypie. Fot. Wojciech Zatwarnicki
Szkoły na Podkarpaciu przygotowują się na wypadek epidemii świńskiej grypy. Na korytarzach i w klasach wiszą informacyjne plakaty. Ostrzegani są uczniowie i rodzice.

Do szkół i przedszkoli dotarły zalecenia Sanepidu i kuratora oświaty, co dzieci i nauczyciele powinni robić, aby ustrzec się wirusów świńskiej grypy.

Nauczyciele mają obserwować uczniów

- Szkoły powinny zadbać o to, aby w toaletach nie brakowało środków higienicznych: mydła i papieru. Sale powinny być czyste i systematycznie wietrzone - czytamy w liście Sanepidu.

Nauczyciele muszą obserwować uczniów, czy ci nie mają objawów grypopodobnych. Jeśli tak, natychmiast trzeba powiadomić rodziców o konieczności odebrania dziecka ze szkoły, by w ten sposób zmniejszyć ryzyko zarażenia się innych dzieci.

- Z rzeszowskiego Wydziału Edukacji dostaliśmy kolorowe plakaty. Wywiesiliśmy je w różnych miejscach szkoły, aby uczniowie czytali, jak ustrzec się choroby - mówi Henryk Brzozowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 25 w Rzeszowie. - Przygotowujemy też informację na naszą stronę internetową. Z dziećmi rozmawiamy na godzinach wychowawczych, a z rodzicami na wywiadówkach.

Dyrektor tłumaczy, że w razie epidemii grypy on sam nie może zamknąć szkoły. Taką decyzję musi skonsultować m.in. z Sanepidem i kuratorium.

Co piąte dziecko zostało w domu

Dorota Kotuła, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Przemyślu, zauważa, że rodzice obawiają się grypy:

- W ostatnich dniach frekwencja w szkole spadła. Brakuje ok. 20 proc. dzieci. Myślę, że to zwykłe przeziębienia, ale rodzice z obawy przed świńską grypą wolą zostawić dzieci w domu.

Także i w tej szkole wiszą plakaty. Dla młodszych dzieci - obrazkowe. Dzięki temu wiedzą one, .że w ciągu dnia powinny często myć ręce ciepłą wodą i mydłem, a jeśli mają katar, powinny używać chusteczek higienicznych. Te, po każdorazowym użyciu, trzeba wyrzucić do kosza, a następnie umyć ręce. Jeśli nie ma chusteczek, dziecko, które kicha czy kaszle, powinno osłonić nos czy buzię rękawem w okolicy łokcia, a nie dłonią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24