Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w tarapatach

KRZYSZTOF POTACZAŁA
Krzysztof Potaczała
USTRZYKI DOLNE. 500 tys. zł chce rocznie zaoszczędzać SP ZOZ, by uratować szpital przed zapaścią. Plan restrukturyzacji przewiduje m.in. zwolnienie kilkudziesięciu pracowników, wprowadzenie odpłatnych badań oraz wydzielenie poza strukturę zakładu kotłowni, kuchni i pralni.

Zmniejszenie kosztów funkcjonowania ZOZ-u jest niezbędne, by z nadzieją myśleć o przyszłości największego ustrzyckiego zakładu pracy. - Część posunięć zawarta w planie naprawy szpitala na pewno wszystkich nie zadowoli, ale nie mamy innego wyjścia - twierdzi Robert Roczniak, dyrektor SP ZOZ.
Zadłużenie sięga obecnie 3,7 mln zł. Do niedawna było mniejsze, ale tylko w tym roku dług zwiększył się o 1 milion. Pielęgniarkom, instrumentariuszkom i pozostałemu pomocniczemu personelowi medycznemu dyrekcja szpitala winna jest 879 tys. zł. Kilkadziesiąt spraw o wypłatę wynagrodzeń i świadczeń socjalnych toczy się w sądzie pracy. Kolejne kilkadziesiąt już się zakończyło na korzyść skarżących. Na pieniądze jednak jeszcze poczekają. Jak długo? Nie wiadomo.
Dla ratowania ustrzyckiej służby zdrowia Starostwo Powiatowe poręczyło SP ZOZ kredyt w wysokości 500 tys. zł. - Wątpię, czy to dobra droga, te pieniądze trzeba będzie oddać, a może nie być z czego - twierdzi Wiesław Stebnicki, radny powiatowy. Jego zdaniem, plan restrukturyzacji przygotowany przez dyrekcję SP ZOZ jest mało konkretny. W powodzenie przedsięwzięcia wierzy natomiast Teresa Mikołajczak, przewodnicząca komisji zdrowia przy Radzie Powiatu Bieszczadzkiego. - Łatwo nie będzie, ale trzeba spróbować - mówi.
Bolączką szpitala jest brak lekarzy specjalistów. Udało się sprowadzić anestezjologa, ale potrzebny jest m.in. jeszcze chirurg. Problem w tym, że nikt w Ustrzykach nie chce podjąć pracy - SP ZOZ nie gwarantuje mieszkania, a szanse rozwoju zawodowego są małe.
Remontu wymaga budynek szpitala. - Koszty opału i ogrzewania są ogromne, żeby je zmniejszyć musimy docieplić ściany i dokończyć modernizację kotłowni - tłumaczy dyr. Roczniak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24