Szpitale są już na granicy bankructwa

4 - 5 mln zł stracił już Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Rzeszowie. Inne po 2- 3 mln zł.

Strajkujący lekarze nie wypisują dokumentów dla NFZ, szpitale dostaną więc mniej pieniędzy. Dyrektorzy już liczą straty.

- U nas wynoszą ok. 30 - 40 tys. zł dziennie, co daje prawie 2 mln zł - wylicza Leszek Czerwiński, dyr. Szpitala Miejskiego w Rzeszowie. - Leczymy o połowę mniej chorych, ale o wiele cięższe przypadki. Jeśli lekarze nie zawieszą strajku to zbakrutujemy. Za miesiąc nie będzie na wypłaty dla pracowników ZOZ nr 1.

Negocjują

Dlatego dyr. Czerwiński rozmawiał wczoraj rano ze związkowcami.

- Prosiłem o zawieszenie strajku. Do czwartku, do godz. 10, mam dostać odpowiedź - mówi Czerwiński. - Co im zaproponowałem? Jeśli wrócą do pracy, biorę pół miliona kredytu i choć mam prawo tego nie robić, wypłacę im wynagrodzenie za czerwiec, kiedy strajkowali.

Zawiesili strajk

Zawiesili strajk

USTRZYKI DOLNE. Wczoraj strajk zawiesili lekarze z Samodzielnego publicznego Zespołu opieki Zdrowotnej w Ustrzykach Dolnych.

Nadal głodują

JAROSŁAW. Na nic się zdały próby negocjacji, które podjął wczoraj ze związkami zawodowymi w szpitalu psychiatrycznym, marszałek Kazimierz Ziobro. Strajk głodowy kontynuują lekarze. Najprawdopodobniej w czwartek przyłącza się do nich pielęgniarki.

Co na to związkowcy? Jolanta Jachim powiedziała nam, że zbierają się ok. 9, aby podjąć decyzję: - Wiemy, że od niej zależy los szpitala. Propozycja dyrektora nie przekonuje nas.

Straty sumuje także Bernard Waśko, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Rzeszowie.

- Fundusz co miesiąc przelewał nam ok. 7 mln zł. Teraz mamy faktury, te podliczone, na 1,5 mln zł. Wypłata w tym miesiącu nie jest zagrożona, ale im dłuższy strajk, tym większe ryzyko - mówi Waśko.

Na długo nie wystarczy

Na ok. 2 mln zł straty oszacował Janusz Solarz, dyr. Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie: - Na razie są pieniądze na wypłaty i normalną pracę, bo mamy 7 oddziałów, gdzie pracują lekarze kontraktowi.

W mieleckim szpitalu powiatowym dyrektor wyliczył, że codziennie tracą ok. 60 tys. zł. Wojewódzki Szpital w Tarnobrzegu stracił ok. 1,2 mln zł. Jednak nie ma zagrożenia, że pracownicy nie dostaną w tym miesiącu pensji.

- Za czerwiec pracownicy dostaną pensje. Na lipiec może nie wystarczyć - mówi Mariusz Kocój, dyr. Wojewódzkiego Szpitala Podkarpackiego w Krośnie