Przewaga podopiecznych trenera Jacka Podpory była wyraźna we wszystkich elementach gry, choć w drugim secie mieli trochę problemów. Zresztą sami sobie ich nawarzyli.
- Drużyna z Bielska, do której oczywiście mam szacunek, do najmocniejszych w lidze nie należy. Praktycznie własnymi zagraniami doprowadziliśmy do trochę nerwowej końcówki tego drugiego seta. Nie funkcjonowała nam zagrywka i o to mam pretensje do mojego zespołu - nie ukrywał trener Podpora.
Ponieważ przeciwnik, poza dużą ambicją, nie mógł zaimponować innymi przymiotami, na boisku, po rzeszowskiej stronie zaprezentował się cała drużyna.
- W trzecim secie na boisku przebywała praktycznie, jeżeli tak można powiedzieć druga szóstka, choć - jak już wcześniej zakomunikowałem chłopakom - nikt nie ma pewnego miejsca w drużynie i musi o nie walczyć - dodał Podpora.
W przyszłą sobotę resoviacy zagrają w Spale z tamtejszą SMS PZPS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?