Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szymon Bajor wystąpi na gali KSW 30

Łukasz Pado
Dla Szymona Bajora będzie to już drugi występ na KSW. Czy tym razem także zwycięży?
Dla Szymona Bajora będzie to już drugi występ na KSW. Czy tym razem także zwycięży? archiwum
Zawodnik Spartakusa Rzeszów Szymon Bajor po raz drugi w karierze wystąpi na gali KSW, najbardziej prestiżowej polskiej federacji MMA.

Najbliższa gala KSW 30 odbędzie się 21 lutego w Poznaniu. Tam walczący w wadze ciężkiej Bajor zmierzy się z miejscowym zawodnikiem - Michałem Włodarkiem. To będzie jedno z największych wyzwań rzeszowianina.

- Bardzo się cieszę, że KSW znów mnie ujęło w "fight cardzie" - mówi Szymon. - Włodarek to wschodząca gwiazda, będzie jednym z najbardziej wymagających przeciwników, z jakimi dotychczas walczyłem.

Bajor i Włodarek mają tyle samo wzrostu, poznaniak jest minimalnie cięższy i dotychczas nie znalazł pogromcy w walkach MMA; wygrał wszystkie 6. Wśród pokonanych przez popularnego "Komara" są tak uznani zawodnicy jak Daniel Omielańczuk, Michał Andryszak i Jacek Czajczyński. Z tym ostatnim Szymon przegrał niespełna rok temu.

- To naprawdę dobry zawodnik, ale nie ja wybieram sobie przeciwników, tylko organizacja. Ja mam wyjść i walczyć - tłumaczy Bajor. - Michał jest trudny do rozszyfrowania, większość walk kończył bardzo szybko. Wywodzi się z zapasów, więc w parterze jest bardzo mocny, w stójce zresztą też; Czajczyńskiego wypunktował, właśnie boksując.
Atutem Bajora powinno być doświadczenie. Stoczył ponad trzy razy więcej walk w MMA niż Włodarek, aż 19, w tym 14 wygrał. Podobnie jak poznaniak, w KSW zadebiutował w październiku 2014. Obaj wtedy wygrali swoje pojedynki już w pierwszej rundzie.

- Bardzo się cieszę, że moja przygoda z KSW tak się zaczęła. Liczę, że kolejne walki też pójdą po mojej myśli - dodaje Bajor, który do wczoraj był na obozie dochodzeniowym w Bieszczadach, a za kilka dni wyjeżdża do Wisły, gdzie spędzi tydzień pod okiem Michała Kity.

- Niestety, w naszym klubie nie mam dla siebie partnerów do sparingów; większość waży 80-90 kg, to za mało. Dlatego muszę trochę podróżować, by móc się przygotować jak należy - mówi rzeszowianin. - Spodziewałem się, że będę miał walkę w Poznaniu, więc już od miesiąca ostro trenuję. Teraz mam miesiąc, żeby zrobić ostatnie szlify przed pojedynkiem i przygotować się taktycznie na przeciwnika.

W walce wieczoru KSW 30 wystąpi inny poznaniak - Borys Mańkowski, który w obronie mistrzowskiego pasa zmierzy się z Rosjaninem Michaiłem Carjewem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24