Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Ferenc nie rezygnuje z większego Rzeszowa. Kolejna sesja nadzwyczajna ws. Matysówki

Beata Terczyńska
Liliana Kosakowska / Krystyna Baranowska
Mimo sprzeciwu radnych, prezydent Ferenc nadal walczy o poszerzenie Rzeszowa. Sprawa Matysówki ma trafić na sesję rady miasta po raz trzeci.

- Ale my nie chcemy do Rzeszowa - oburza się wójt Trzebowniska. Podobnie burmistrz Boguchwały. Inaczej jest tylko w Matysówce.

Przypomnijmy. Rzeszowscy radni z PiS i PO odsunęli w czasie decyzję o głosowaniu za przyłączeniem całej gminy Trzebownisko oraz Kielanówki i Racławówki (gm. Boguchwała). W sprawie Matysówki powiedzieli "nie". Dwukrotna przegrana z radnymi nie zniechęciła prezydenta do powiększania miasta.

Co powiedzą radni?

- Nie rezygnujemy z tego pomysłu - mówią Marcin Stopa, sekretarz miasta i Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta. - Sprawa Trzebowniska, Kielanówki i Racławówki trafiła do komisji gospodarki przestrzennej rady miasta. Czekamy na jej stanowisko.

Obaj przyznają jednak, że szanse, aby zdążyć ze złożeniem wniosku do wojewody są nikłe. Ustawowy termin na złożenie dokumentów mija z końcem marca. Tymczasem same konsultacje wśród mieszkańców trwają ok. 3 tygodni. - Aby przyłączyć do miasta całą gminę, muszą też być pozytywne uchwały obu rad - tłumaczy Marcin Stopa, sekretarz miasta. - Jeśli Trzebownisko powie "nie", poszerzenia nie będzie.

Mieszkańcy są na nie

Wszystko wskazuje na to, że Trzebownisko zgody nie da. - Ten pomysł wyskoczył z kapelusza. I to przed świętami. Dowiedziałem się o nim od dziennikarzy - mówi Józef Fedan, wójt Trzebowniska. - Niech miasto zajmie się swoimi problemami, a nie zagarnięciem nas. Mamy takie samo prawo do rozwoju. Wiemy, jak to robić, są pieniądze. Po co mielibyśmy iść do Rzeszowa? Według mojego rozeznania ponad 90 proc. mieszkańców nie chce przejść do miasta. Jestem przekonany, że rada jednogłośnie zagłosuje przeciw.

Boguchwała też na nie

Podobnie może być w Boguchwale. - Podejrzewam, że rada sprzeciwi się tak, jak przed rokiem i nie odda Racławówki i Kielanówki - mówi burmistrz Wiesław Dronka. - Ja także jestem przeciwny. Skoro rząd już raz nie zgodził się, to po co te coroczne bezsensowne starania? Miasto powinno się poszerzać tylko o te miejscowości, gdzie ludzie naprawdę tego chcą.

A tego właśnie chcą mieszkańcy Matysówki (gm. Tyczyn). W ostatnim referendum za przyłączeniem do Rzeszowa było 80 proc. mieszkańców. Dlatego prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu prezydent już po raz drugi zwoła nadzwyczajną sesję w sprawie przyłączenia tego sołectwa. Wtedy okaże się, czy radni PiS i PO dalej będą na "nie", czy też zmienią zdanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24