Tak mieszka Ula Chincz po wyprowadzce z Polski. Zajrzyj do nowego domu Uli Pedantuli w Toskanii – galeria zdjęć

Ula Chincz zupełnie zmieniła swoje życie i kilka miesięcy temu postanowiła wyprowadzić się na stałe z Polski. Wystarczył jeden samotny kilkudniowy urlop w pięknych okolicznościach przyrody, żeby dziennikarka podjęła decyzję o totalnej rewolucji w swoim życiu. Ula Pedantula przeniosła się wraz z mężem i synami do jednej z najbardziej malowniczych części świata. To był idealny moment na tak radyklana decyzję, bo młodsza pociecha – Robert zaczęła właśnie przygodę z przedszkolem, a starszy syn – Ryszard jest świeżo upieczonym licealistą.

Ula Chincz zamieszkała z rodziną w uroczym miasteczku w Toskanii, która słynie z malowniczych wzgórz, klimatycznych winnic. Tu odnajdziemy urocze miasteczka pełne zabytków, nieziemskie widoki i posmakujemy wyjątkowej włoskiej kuchni. Ula Pedantula na początku swojej toskańskiej przygody postanowiła wynająć przestronne lokum z pięknym widokiem.

– Spełniam coś co nawet nie było nigdy moim marzeniem. (...) Nie wyobrażałam sobie, że mogę marzyć o tym, że będę przez jakiś czas mieszkać we Włoszech. (...) Chciałabym liznąć trochę tego włoskiego życia. Tak na spokojnie się nacieszyć tą włoską atmosfera, tą włoską kawusią i mieć taki fajny być może epizod, a może wielką zmianę. Kto wie co to przyniesie? Naprawdę scenariusze są do napisania przez życie i sama jestem bardzo ciekawa, co z tego wszystkiego będzie – dzieliła się z internautami na swoim kanale na YouTube Ula Pedantula.

Ula Chincz mieszka w tradycyjnej włoskiej willi z elewacją z cegły, która zlokalizowana jest na wzgórzu. W przestronnych wnętrzach królują naturalne materiały, tradycyjne meble i modne kolory ziemi, które idealnie komponują się z malowniczym otoczeniem. W toskańskiej posiadłości Uli Pedantuli dominuje śródziemnomorska stylista z klimatyczną podłogą z terakoty nadgryzionego zębem czasu. Taka kamienna okładzina świetnie sprawdza się we włoskim klimacie, gdzie już od maja przez cały dzień mocno grzeje słońce.

W jadalni uwagę przykuwa tradycyjny kominek i monstrualny stół z drewna, który jest zdecydowanie za duży dla czteroosobowej rodziny i ma nieco za niski blat. Z pomieszczenia przez dwuskrzydłowe przeszklone drzwi można wyjść na taras z przepięknym widokiem na na okolicę, który jest atutem wynajętego lokum dziennikarki. W kuchni, którą Ula Pedantula pokochała od pierwszego wyjrzenia trudno przejść obojętnie obok kafli na ścianie własnoręcznie malowanych przez właścicielkę oraz mebli drewnianych w rustykalnym stylu, marmurowego blatu i bajkowego pejzażu za oknem.

– Kuchnia to jedno z ulubionych pomieszczeń w tym domu m.in. ze względu na widok. (...) To co się dzieje z tym oknem w kuchni to jest po prostu poezja pejzażu. O różnych porach dnia, w różnej pogodzie ten widok za oknem wygląda zupełnie inaczej. Latem cieszyło nas drzewo kaki, które miało przepiękne duże liście i piękne owoce. Potem opadły liście i zostały te owoce, które wyglądały jak bombki i wyjadane były przez różne ptaszki – opowiada na swoim kanale Ula Pedantula.

To też może cię zainteresować: W tym kraju kupuje apartamenty Łukasz Nowicki. Możesz wynająć mieszkanie celebryty z widokiem na Korfu