Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeżanin starał się o eutanazję. Dzięki Szlachetnej Paczce i darczyńcom zachciało mu się żyć

Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
Do 26 rodzin z Tarnobrzega trafiła w tym roku przedświąteczna pomoc „Szlachetnej Paczki”. Obdarowanym wzruszenie odbierało głos. Weekendowy finał akcji dostarczył też ogromnych emocji darczyńcom i wolontariuszom.

Dzięki nim swój szczęśliwy finał może mieć poruszająca historia 47-letniego mieszkańca Tarnobrzega. Pan Karol był jedną z osób, do których zapukali wolontariusze z paczkami.

Mężczyzna przed kilkunastoma laty przeszedł operację mózgu, skutkującą powikłaniami. Jest psychologiem, ale z uwagi na zły stan zdrowia nie może pracować zawodowo. Schorowanego i samotnego mężczyznę odwiedzają tylko pracownice Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Mężczyzna z trudem się porusza i bez pomocy drugiej osoby nie jest w stanie opuścić mieszkania. Tęskni za kontaktem z ludźmi.

Na widok prezentu zaniemówił.

- Pan Karol otrzymał piętnaście paczek. Nie wiedział jednak o najważniejszej niespodziance, skuterze elektrycznym dla osoby niepełnosprawnej, dzięki któremu będzie mógł wreszcie wyjść do ludzi - mówi Sara Kantor, wolontariuszka i lider rejonu “Szlachetnej Paczki” w Tarnobrzegu.

Przyznał, że było to jego marzenie z kategorii nierealnych. Trudno mu było uwierzyć, że to nie jest piękny sen, że to dzieje się naprawdę.

Wczoraj przysłał list, w którym przyznał wolontariuszom, że wcześniej starał się o eutanazję, a teraz dzięki “Szlachetnej Paczce” i darczyńcom po raz pierwszy szczerze zachciało mu się żyć. “Zwłaszcza dzięki skuterowi - otrzymałem szansę uwolnić się z czterech ścian, szansę powrotu do społeczeństwa i aktywności społecznej (planuję zaangażować się w schronisku dla zwierząt, bo zwierzęta to moja miłość i pasja)” - brzmi fragment wiadomości.

Marzenia pana Karola spełnili pracownicy tarnobrzeskiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu. Oprócz inwalidzkiego skutera podarowali mu między innymi robot wielofunkcyjny, drukarkę, żywność, kosmetyki, pościel, środki czystości.

W sobotę i niedzielę wolontariusze rozwieźli paczki z do 26 potrzebujących rodzin z Tarnobrzega. Fundatorami pomocy byli mieszkańcy Tarnobrzega, sąsiednich gmin, wiele firm i instytucji. Nie tylko oni odwiedzili magazyn akcji mieszczący się w tarnobrzeskim “Koperniku”.

- Było to także emerytowane małżeństwo, które chciało się podzielić z innymi starszymi osobami. Państwo przywieźli dwa kartony wypełnione jedzeniem, środkami czystości, ubraniami. Poprosili, by te dary dołożyć do paczek darczyńców. Jak to powiedzieli, dziadki dziadkom muszą pomagać - uśmiecha się Aleksandra Germańska.

Finał akcji nie bez powodu nazywany jest Weekendem Cudów. To zwieńczenie wielomiesięcznej pracy wolontariuszy. Kulminacja radości i satysfakcji, że udało się komuś pomóc. Dla obdarowanych ma być to impuls do zmiany, nabrania wiary we własne siły i lepsze jutro.

Wolontariusze “Szlachetnej Paczki”powtarzają, że program ma za zadanie nieść mądrą pomoc:

- Nie jest to wyłącznie świąteczny prezent, ale przede wszystkim próba nawiązania relacji z drugim człowiekiem, który potrzebuje uwagi i zainteresowania. Ludzie dotknięci biedą odzyskują nadzieję na poprawę swojej sytuacji nie tylko dzięki pomocy materialnej, ale przede wszystkim dzięki temu, że ktoś ich dostrzegł i w nich uwierzył.Paczka umożliwia autentyczne spotkanie ludzi, którzy w innych okolicznościach prawdopodobnie nie mieliby okazji się poznać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tarnobrzeżanin starał się o eutanazję. Dzięki Szlachetnej Paczce i darczyńcom zachciało mu się żyć - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24