Mecz Stali z MMTS-em miał niesamowity przebieg. Kto wszedł do hali w 14 minucie pojedynku mógł poczuć się rozczarowany swoim spóźnieniem. Stal prowadziła 11-3, a przebieg meczu zapowiadał łatwe zwycięstwo. Kapitalnie odbijał Krzysztof Lipka. Dobrze funkcjonował atak pozycyjny. Kończył akcje z koła Damian Krzysztofik. W końcówce było już 18-12 i 19-13.
W grze mielczan coś się zacięło. Jeszcze przed przerwą goście doszlusowali na 19-15. Błysnął wtedy znakomitymi rzutami Robert Orzechowski. Początek II połowy należał do kwidzynian. Goście grali pewnie w ataku, Krzysztof Szczecina zamurował bramkę. Pierwszy kwadrans po przerwie wygrali 12-4. Po raz pierwszy wyszli na prowadzenie w 41 minucie (22-23) i kuli żelazo póki gorące. Ryszard Skutnik przerywał grę, zmieniał bramkarzy, wszystko na nic.
Stal złapała oddech w końcówce. Z 29-33 zrobiło się 32-33, ale w dogodnej sytuacji Rafał Gliński trafił w poprzeczkę i cień szansy na dogrywkę zniknął. Kropkę nad i postawił Tomasz Klinger (32-34). Jeszcze z karnego trafił Damian Kostrzewa (33-34), ale do końcowej syreny zostało raptem 25 sekund.
TAURON STAL MIELEC - MMTS KWIDZYN 33-34 (19-15)
TAURON-STAL: Lipka, Kryński - Wilk 1, Janyst 2, Gudz, Krieger 2, Sobut 2, Szpera 5, Babicz 1, Gawęcki, Gliński 3, Krzysztofik 6, Kostrzewa 11.
MMTS: Suchowicz, Szczecina - Klinger 9, Mroczkowski 5, Peret 1, Sadowski, Adamuszek 2, Nogowski 4, Seroka, Łangowski, Daszek 5, Rombel 3, Rosiak, Orzechowski 5.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"