Tego nie wolno na wakacjach! 13 nietypowych rzeczy, zakazanych w różnych krajach. To m.in. jeansy, koronkowe majtki i wkurzanie ludzi

Wolnoć Tomku w swoim domku, pisał hrabia Fredro w wierszowanej bajce „Paweł i Gaweł”. Każdy kraj ma swoje prawa i turyści muszą ich przestrzegać, nawet jeśli są… dziwne. Za złamanie choćby najbardziej absurdalnych i zabawnych zakazów grożą grzywny, a nawet więzienie, dlatego turyści powinni dokładnie wiedzieć, co im wolno, a czego nie w kraju, w którym spędzają wakacje czy urlop.

Poniżej znajdziesz listę 13 krajów i miejsc, w których obowiązują dziwne zakazy, a zwykłe przedmioty czy zachowania są nielegalne! Lepiej sprawdź przed wyjazdem na wakacje i spakowaniem walizek, gdzie można dostać mandat np. za:

• Noszenie jeansów
• Karmienie gołębi
• Wkurzanie ludzi
• Posiadanie koronkowej bielizny
• Używanie japońskiego pędzla do golenia

Grecja – noszenie szpilek na terenie zabytków

Od 2009 r. w Grecji obowiązuje zakaz noszenia butów na wysokim obcasie na terenie starożytnych zabytków, jak ateński Akropol czy Agora. Myślisz, że to z troski o turystki, które mogą się przewrócić? Nie! Chodzi raczej o same kamienie, które zdaniem greckich władz niszczą się szybko, gdy turyści używają nieodpowiednich butów.

Następnym razem gdy potkniesz się na Akropolu, staraj się upaść w jakąś kępę trawy, by nie pokruszyć twarzą starożytnych marmurów.

Tajlandia – deptanie po pieniądzach

Jeśli zdarzy ci się upuścić banknot lub monetę w Tajlandii, lepiej patrz pod nogi! Nadepnięcie na gotówkę jest wykroczeniem, za które można zostać ukaranym grzywną. Dlaczego? Dlatego, że bat – tajlandzka waluta – ma na rewersie twarz monarchy, a deptanie po królewskim obliczu jest nielegalne, nawet jeśli chodzi o obrazek na banknocie.

Singapur – guma do żucia

Od 1992 r. w Singapurze obowiązuje ścisły zakaz żucia, a nawet posiadania gumy. Za samo wyplucie gumy w miejscu publicznym można dostać mandat do 700 dolarów!

Władze Singapuru zakazały gumy do życia jako element walki z wandalizmem. W 1987 r. doszło do poważnych awarii metra po tym jak chuligani pozatykali gumami czujniki otwierające bramki i zawiasy drzwi. To wystarczyło, by Singapur wytoczył gumie bezwzględną wojnę.

Wenecja – karmienie gołębi

Od 2008 r. rzucanie chleba lub nasion gołębiom w Wenecji jest nielegalne. Można za to dostać grzywnę. W tym wypadku nie chodzi o dobrostan zwierząt, lecz weneckiej architektury. Dokarmiane przez turystów gołębie bombardowały miasto deszczem kwaśnych odchodów, które powodowały niszczenie rzeźb, pomników i zabytkowych fasad. Władze Wenecji zdecydowały się w końcu na radykalny krok i zabroniły dokarmiania ptaków, co ograniczyło także problem przyspieszonego niszczenia zabytków.

Wyspa Capri we Włoszech – klapki czy chodaki?

W wielu miejscach w Internecie możesz przeczytać, że na wyspie Capri u wybrzeży Włoch nielegalne jest noszenie klapek. Na szczęście to nieprawda, a w każdym razie niecała. Zabronione jest tylko noszenie chodaków czy też innego typu obuwia, które powoduje duży hałas w czasie chodzenia po brukowanych uliczkach i placach. Plastikowe klapki są dopuszczalne.

Białoruś (także Rosja i Kazachstan) – koronkowa bielizna

W 2014 r. w tych trzech krajach wprowadzono wspólny zakaz importu i posiadania koronkowej bielizny. Nie chodzi wcale o przyzwoitość, lecz o zdrowie. Władze tych krajów uznały, że obywatele powinni nosić bezpośrednio na skórze tylko takie ubrania, które mają w składzie co najmniej 6 proc. bawełny. Ponieważ koronkowa bielizna nie spełnia tego wymogu, musiała odejść w zapomnienia.

Arabia Saudyjska – maski Guya Fawkesa

Arabia Saudyjska otwiera się na turystykę i chce przyciągnąć do siebie gości z całego świata nowymi, niesamowitymi atrakcjami, jak słynne miasto the Line na pustyni czy luksusowe kurorty nad Morzem Czerwonym. Kultura tego kraju jest jednak bardzo różna od zachodniej, z czego wynikają nietypowe dla nas zakazy. Lecąc do Arabii Saudyjskiej nie wolno np. posiadać przy sobie Biblii, alkoholu ani… maski Guya Fawkesa. Dlaczego? Charakterystyczną maskę spopularyzował komiks i film „V for Vendetta”. Stała się symbolem protestów. Konserwatywna monarchia Saudów nie lubi niczego, co kojarzy się wywrotowo, dlatego maski zostały zakazane, a te, które już były na terenie kraju, skonfiskowane.

Filipiny – wkurzanie ludzi

Jesteś wkurzający? Lepiej nie planuj wakacji na Filipinach!

Na Filipinach obowiązuje paragraf dotyczący tzw. „unjust vexation”, czyli nieuzasadnionego denerwowania ludzi. Powodowanie u innych irytacji bez dobrego powodu jest zabronione i podlega grzywnie do 200 pesos, czyli ok. 14 zł.

Kanada – chodziki dla dzieci

Wybierasz się na wakacje z małym dzieckiem i zabierasz dla niego chodzik? W Kanadzie możesz dostać za to 100 tys. dolarów mandatu albo 6 miesięcy więzienia. To jedyny kraj, który zakazał chodzików dla dzieci. Władze wskazują, że chodziki zaburzają proces rozwoju dziecka i raczej szkodzą niż pomagają w nauce chodzenia.

Rwanda – plastikowe torebki

Rwanda to bardzo mały kraj o bardzo dużych osiągnięciach. Jednym z nich jest zaprowadzenie niemal doskonałej czystości na ulicach miast, miasteczek i wiosek. Sprzątanie odbywa się regularnie, a w zachowaniu porządku pomaga też prawo, zakazujące m.in. używania jednorazowych plastikowych torebek. Nie wolno wwozić ich ze sobą w bagażu – na lotnisku w Kigali walizki turystów są przeszukiwane, a plastikowe torby konfiskowane.

Zapraszam do mojej relacji z wycieczki do najlepszych atrakcji Rwandy.

Malezja – żółte koszulki

W 2015 r. w Malezji wybuchły protesty, których symbolem stały się żółte koszulki. Ówczesny premier zakazał więc ich noszenia, a potem sąd utrzymał ten zakaz, nakładając grzywnę o wartości do 1000 dolarów na każdego, kto by go złamał.

Malezja ma już inny rząd i zakaz noszenia żółtych koszulek oficjalnie nie obowiązuje. Mimo wszystko należy się pilnować z żółtymi ubraniami. Żółty to oficjalny kolor malezyjskiej monarchii i w wielu sytuacjach nie wypada go nosić.

Saint Lucia – pędzle do golenia wykonane w Japonii

Polacy coraz chętniej spędzają urlopy na skąpanych w słońcu Karaibach. Jeśli wybierasz się na wyspę Saint Lucia i zabierasz przybory do golenia, koniecznie sprawdź, czy twój pędzel nie został wykonany w Japonii. Takie pędzle są absolutnie nielegalne na Saint Lucii, i to już od dwustu lat, tzn. od czasu afery wąglikowej. Na początku XX w. na Saint Lucii wykryto groźne patogeny właśnie na pędzlach do golenia importowanych z Japonii, co skończyło się bezwzględnym zakazem ich używania, posiadania i sprawdzania.

Japończycy wielokrotnie próbowali przekonać wyspiarzy, by znieśli to stare prawo, ale bezskutecznie. Jak to mówią: przezorny zawsze ubezpieczony.

Korea Północna – jeansy

Korea Północna to – delikatnie mówiąc – bardzo oryginalny kraj, w którym wiele dziwnych rzeczy jest zupełnie normalne, a sporo normalnych uchodzi za dziwne i potencjalnie niebezpieczne.

Jeśli z jakiegoś powodu wybierasz się do Korei Północnej, pamiętaj, by nie zabierać jeansów. W kraju Kim Dzong Una uchodzą one za symbol amerykańskiego imperializmu i są zakazane. Zakaz ten traktowany jest bardzo poważnie. Nawet w rzadkich przypadkach, gdy koreańska telewizja emituje jakiś politycznie neutralny zachodni program, jeansy są cenzurowane, jeśli akurat nosi je jeden z aktorów czy prezenterów.

A z jakimi dziwnymi zakazami ty sam spotkałeś się na wakacjach? Daj znać w komentarzu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Podróży codziennie. Obserwuj Stronę Podróży!

Źródła: WatchMojo, Quora, Reddit, Reader’s Digest

Czytaj też: Turystyczne absurdy Europy. Lepiej poznaj te najdziwniejsze zakazy, zanim wyruszysz na wakacje. Niektóre naprawdę szokują