Tegoroczna matura ma być łatwiejsza, bo młodzież długo miała naukę zdalną

Zdających w maju egzamin dojrzałości nie obowiązują wymagania wynikające z podstawy programowej, ale te ustalone w związku z ograniczeniami wynikającymi z pandemii koronawirusa. Podczas konferencji prasowej przypominał o tym Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.

- Odeszliśmy od wymogu zdawania egzaminu na poziomie rozszerzonym z progiem 30 procent. Tak, jak w latach ubiegłych, do zdania egzaminu na poziomie rozszerzonym wymagane jest przystąpienie do tego egzaminu.

Powraca egzamin ustny.

- Nie ma najmniejszych powodów, żeby od niego odstąpić w sytuacji, kiedy warunki sanitarne pozwalają na to, żeby się odbył.

Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej wyliczał zmiany w egzaminach, wynikające z długotrwałej nauki zdalnej. W przypadku języka polskiego na poziomie podstawowym ograniczony został katalog lektur obowiązkowych, a w przypadku matury z matematyki - zmniejszono liczbę zadań.

Matura 2023 będzie więc łatwiejsza niż przed pandemią Covid-19?

- Myślę, że wiadomość o obniżonych wymaganiach ucieszyła uczniów, bo teraz egzaminy będzie zdawał rocznik „konkretnie” dotknięty nauczaniem online - mówi Andrzej Szymanek, dyr. II LO w Rzeszowie. - Chociaż matura próbna nie bardzo zapowiedziała jakiekolwiek zmiany na łatwiejszą. Podczas zorganizowanej na politechnice gali związanej z rankingiem Perspektyw rozmawiałem z dyrektorami dobrych szkół. Wskazywali, że matura próbna była trudna, a z niektórych przedmiotów, np. chemii, wręcz bardzo.

Dyrektor spodziewa się, że przygotowywane pakiety, zwłaszcza na poziomie rozszerzonym, będą jednak bardziej przystępne, uwzględniające wskazania MEiN.

Czy faktycznie nauka tradycyjna, w porównaniu do tej online, daje lepsze efekty i młodzież więcej się nauczy?

- Sądzę, że tak - uważa A. Szymanek. - Nauka zdalna, pobyt w domu, rodzi jednak pewne pokusy. Jeśli ktoś miał mało samodyscypliny, to mógł momentami udawać zaangażowanie na zajęciach. Pójść sobie do kuchni, zrobić herbatę, kanapki, a od czasu do czasu tylko poruszać myszką. Brakowało dopingu, przypominania, egzekwowania, tego tzw. „bata”.

Nauczycielom trudno też było weryfikować wiedzę.

- Nawet, jak się robiło sprawdziany na platformach, to pole manewru dla różnych machinacji, oszukiwania, odpisywania istniało - dodaje.

Jak na zapowiedzi obniżenia progu trudności reagują maturzyści?

- Fajnie, ale zamiast odpuścić licząc na proste zadania, trzeba wziąć się do roboty, powtarzać i dzięki temu osiągnąć jak najlepszy wynik.

• wymagania egzaminacyjne – zakres wymagań ograniczony o ok. 25%,
• czas trwania – 240 min.,
• liczba punktów do uzyskania – 60,
• liczba tekstów obowiązkowych – 37 (bez poezji) + 4 z zakresu szkoły podstawowej,
• wypracowanie – 2 tematy do wyboru; możliwość odwołania do dowolnej lektury obowiązkowej; minimum 300 wyrazów.

• wymagania egzaminacyjne – zakres wymagań ograniczony o ok. 25%,
• czas trwania – 180 min.,
• liczba punktów do uzyskania – 46,
• liczba punktów za zadania zamknięte – 29,
• liczba zadań otwartych – 7-13.

• wymagania egzaminacyjne – obniżony oczekiwany średni poziom biegłości językowej (w skali ESOKJ) – B1(B1+ w zakresie
• rozumienia ze słuchu i rozumienia tekstów pisanych),
• czas trwania – 120 min.,
• liczba punktów do uzyskania – 60,
• wypowiedź pisemna – 80-130 wyrazów.