Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ten ostatni skok

MAREK BLUJ
Nie udało się braciom Andrzejowi i Grzegorzowi Kozdrańskim, skoczkom do wody Stali Rzeszów, wywalczyć nominacji na igrzyska olimpijskie w Atenach. Zadecydował o tym błąd Andrzeja w ostatnim skoku.

Podczas rozgrywanego w stolicy Grecji Pucharu Świata bliźniacy z Rzeszowa udanie przebrnęli przez eliminacje skoków synchronicznych z trzymetrowej trampoliny do olimpijskiej pływalni i zakwalifikowali się do finału. W finale szło im świetnie. Cały balansowali w granicach szóstej, dającej olimpijską przepustkę, lokaty. Niestety, ukończyli rywalizację dopiero na jedenastym miejscu, grzebiąc definitywnie szansę na olimpijski występ. Była to bowiem ostatnia dla specjalistów od skoków synchronicznych kwalifikacja.
- Po drugim dobrze wykonanym skoku, który im z reguły nie wychodził, byłem optymistą. Zwłaszcza, ostatnimi skokami z reguły jeszcze poprawiali swoją lokatę. Kiedy zawalili te skoki Hiszpanie i Ukraińcy, ich notowania jeszcze wzrosły. No i stało się, Andrzej chyba nie wytrzymał nerwowo napięcia i popełnił błąd, który sprawił, że spadli w punktacji na 11. miejsce. Bardzo chcieli, ale się nie powiodło - komentował z Rzeszowa Jerzy Szczerbaty, prezes Podkarpackiego Okręgowego Związku Pływackiego. - Jaka będzie dalsza sportowa przyszłość Kozdrańskich? Trudno teraz powiedzieć, w jakim nastroju wrócą w poniedziałek z Grecji. Do nich będzie należała decyzja.

Polska czeka...

Szczerbaty chciałby, aby wystartowali w majowych mistrzostwach Europy w Madrycie.
W Atenach z trampoliny trzymetrowej skakał Grzegorz Szczepek, który jest jeszcze juniorem. W gronie ponad 60. zawodników został sklasyfikowany na 44. pozycji.
Jak się dowiedzieliśmy, jeden z Polaków znajdzie się na liście oczekujących zawodników na start olimpijski. Musi jednak podczas jednych z pozostałych do olimpiady zawodach Grand Prix zgromadzić 365 pkt. No i musi wypaść z olimpijskiej listy, sportowiec mający już kwalifikację. Szczepek oraz wracający po kontuzji Grzegorz Musiałek, bedą jeszcze startować w zawodach Grand Prix, ale bardzo trudno będzie im się dostać do Aten.

Zagrożony ośrodek

Nie zakwalifikowanie się żadnego skoczka do wody na olimpiadę, może (chociaż nie musi) mieć poważne reperkusje dla dalszego funkcjonowania w Rzeszowie Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w tej dyscyplinie. Zwłaszcza, że w środowisku nie brakuje osób niechętnych Rzeszowowi. - Przyznam, że także mam pewne obawy. W tym tygodniu wybieram się w tej sprawie do Warszawy. Mam nadzieję, że władze będą nam przychylne, bo w ośrodku trenuje wiele utalentowanej młodzieży - podzielił nasze wątpliwości Szczerbaty, szef ośrodka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24