Zespół Tadeusza Czułny, który w poprzednim sezonie utrzymał się w mocnej grupie bez konieczności rozgrywania baraży, czeka obecnie na rozstrzygnięcia między sponsorami (stosowne rozmowy toczą przedstawiciele Politechniki i Zapelu). - Nie chcę wychylać się przed szereg, czekam na decyzje prezesów. Może być przecież tak, że nie znajdą się pieniądze na działalność sekcji. Dlatego, choć mam już zaplanowane przygotowania, nie informuję o niczym zawodników - mówi Czułno. Prawdopodobnie w składzie rzeszowskiej drużyny nie zajdą żadne zmiany.
Inny przedstawiciel naszego województwa, SEKO Suret Brzostowianka, na pewno wystartuje w przyszłym sezonie. - W najgorszym razie zagramy naszymi wychowankami - mówi trener Stanisław Król. - W przyszłym tygodniu spotykam się z Laskiem, Haduchem i Puszkariowem, którzy grali u nas w poprzednim roku, więc powinniśmy się dogadać. Kłopot może być tylko z Laskiem, który zamierza zaniechać gry, a skupić się na prowadzeniu biznesu.
Co u pań?
- Już zgłosiłem drużynę do rozgrywek w PZTS-ie. Zagrają wszystkie te same zawodniczki, co przed rokiem - informuje Ryszard Łącki, trener Naftomontażu Górnika-Nafta Krosno.
- W piątek rozmawiamy z wszystkimi zawodniczkami. Szatko-Nowak, Bobrowska i Paprocka wyraziły chęć pozostania w drużynie, kłopotów nie powinno być też z grającą trenerką, Małgosią Nastaj. Gorzej z Basią Iżyk, która zamierza podjąć studia i zmienić otoczenie - informuje Mariusz Leś, sponsor Leś-Polu Borek Stary.
W tym sezonie w rozgrywkach I ligi wprowadzona zostanie tylko jedną zmiana regulaminowa. Zamiast dwóch rund baraży o utrzymanie odbędzie się tylko jedna. Ostatni zespół w tabeli spadnie automatycznie do II ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?