Tenis stołowy. Ważna wygrana SPAR AZS Politechniki Rzeszów w Trzebinii

- To był horror, dobrze że jeszcze żyję - to pierwsze słowa Tadeusza Czułno, trenera firmowej ekipy SPAR-u, po zaciętym meczu z Opoką, która podobnie jak nasz zespół i jeszcze tylko Morliny Ostróda, gra w lidze w krajowym składzie.

- Był to mecz z gatunku tych, które trzeba wygrać, bo punkty będą się liczyć niemal podwójnie. Ale w tej lidze lżejszych nie będzie - dodawał na koniec.

Kluczowy dla losów spotkania był pojedynek rzeszowskiej "trójki", czyli Piotra Chmiela, z Jarosławem Tomickim, aktualnym indywidualnym wicemistrzem Polski.

- Całe szczęście, że Piotrek wygrywał nieparzyste sety - uśmiechał się Czułno zadowolony z letnich przygotowań i ostatniego tygodniowego obozu z zespołem z Ostródy.

- Skoro oba zespoły wygrały na inaugurację, to znaczy, że było to potrzebne - cieszył się.

W piątek rzeszowianie lecą do Hiszpanii na turniej pierwszej rundy Pucharu ETTU. Z tego powodu mecz 2. kolejki zagrają dopiero w czwartek 30 września.

EPS BESSER OPOKA TRZEBINIA - SPAR AZS POLITECHNIKA RZESZÓW 1:3

1:0 Koszyk - Paweł Chmiel 3-1 (-4, 8, 7, 8)
1:1 Perek - Lewandowski 0-3 (-11, -9, -14)
1:2 Tomicki - Piotr Chmiel 2-3 (-7, 4, -9, 8, -8)
1:3 Koszyk - Lewandowski 2-3 (-11, 8, 3, -7, -8)

Pozostałe wyniki 1. kolejki:
Silesia Miechowice - Gorzovia Romus 2:3
Olimpia-Unia Grudziądz - Bogoria Grodzisk Mazowiecki 1:3
Ostródzianka Condohotels Morliny Ostróda - Wanzl Scania Nadarzyn 3:2
Ternaeben Pogoń Lębork - ZKS Drzonków 2:3