Dziennikarze napisali, że gdy do Jasionki przylatywał pierwszy samolot z USA (wydarzenie!), to oczekujący stali przed portem w błocie i wodzie, a w hali przylotów panował chaos.
Od razu z kręgu Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" dotarły sygnały, że to "nieładnie i niepatriotycznie" tak pisać. O tym, że port miał przecież czas, żeby się przygotować, już się nie wspomina. Ludwik Hirszfeld (naukowiec) przestrzegał: Należy być optymistą na początku pracy (przygotowywanie się portu), a krytycznym na końcu (przyjęcie pasażerów z USA!).
Nie zgadzam się z myśleniem, że "o nas albo pisze się dobrze, albo wcale". Nie zgadzam się, że opisywanie potknięć w Jasionce jest "niepatriotyczne". Przeciwnie - jest patriotyczne. Bo dziennikarzom zależy, żeby do Jasionki przylatywali z całego świata turyści, inwestorzy, naukowcy. I żeby - po powrocie do siebie - opowiadali później, że Jasionka naprawdę jest portem międzynarodowym. A nie tylko z nazwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco