- Jest wszczęte postępowanie w sprawie zakłócania spokoju przed i podczas meczu oraz wejście na obiekt bez uiszczenia należnych opłat - informuje komendant komisariatu policji w Tyczynie, Ireneusz Dyjak. - Przesłuchaliśmy świadków tego znaczenia oraz przekazaliśmy materiały do policji w Dynowie.
Poprosiliśmy policjantów z Dynowa o identyfikację osób znajdujących się na zdjęciach. Czekamy na odpowiedź.
16 kwietnia na mecz do Tyczyna przybyła ok. 40-osobowa grupa kibiców. Z relacji świadków wynika, że były w niej osoby pod wpływem alkoholu. Po krótkiej kłótni ze sprzedającymi bilety, grupa siłą wtargnęła na stadion, jeden z ochroniarzy, który chciał ich powstrzymać, został pobity. Kilku z awanturników przeskoczyło przez płot.
Po wszystkim, krewcy kibice, zajęli miejsca na trybunie.
- Nasz wiceprezes poszedł i poprosił ich o spokój. Odpuściliśmy te bilety, nie chcieliśmy by sytuacja się zaogniła, bo mieliśmy gości z Węgier - mówi jeden z działaczy Strugu. Rzeczywiście później nie było już żadnych awantur.
Zaraz po zdarzeniu pod stadionem zjawił się patrol policji wezwany przez klub. Funkcjonariusze jednak nie weszli na stadion.
- Kibice z Dynowa uspokoili się, więc poprosiliśmy policję, by nie interweniowała. Obawialiśmy się kolejnej awantury - zdradzono nam w klubie z Tyczyna.
Sprawą zajmują się policjanci z Tyczyna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?