MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Przewrocki: MOSiR Krosno zamiast Znicza Jarosław

Tomasz Ryzner
Być może już w środę Tomasz Przewrocki zagra w krośnieńskiej drużynie w meczu przeciw Siarce Tarnobrzeg.
Być może już w środę Tomasz Przewrocki zagra w krośnieńskiej drużynie w meczu przeciw Siarce Tarnobrzeg. Dariusz Delmanowicz
Rozmowa z Tomaszem Przewrockim, wychowankiem Polonii Przemyśl, nowym koszykarzem I-ligowego MOSiR-u Krosno.

- Pojawiały się sygnały, że wrócisz na stare śmieci czyli do Polonii Przemyśl.
- Dowiedziałem się o tym z prasy. Jednak po powrocie z USA nikt z tego klubu nie zamienił ze mną zdania. Tematu nie było.

- Dlaczego wybrałeś MOSiR?
- Właściwie myślałem, że znów wyląduję w Zniczu. Gdy kończyłem pobyt w USA kontrakt proponował mi Roman Śliwiński, prezes klubu. Po powrocie do Polski zjawiłem się w Jarosławiu, potrenowałem dwa dni i wszystko się odmieniło. Prezes stwierdził, że nie ma środków na kontrakt dla mnie.

- Byłeś rozczarowany?
- Zaskoczony, ale nie przejmowałem się. Innych ofert nie było, dlatego myślałem, że posiedzę w Przemyślu parę miesięcy i znów polecę za wielka wodę.

- W porę odezwał się jednak MOSiR.
- No tak, po tygodniu-dwóch skontaktował się ze mną się trener Mariusz Zamirski, potem prezes Janusz Walciszewski. Szybko się dogadaliśmy.
- Długo cię nie było widać na boiskach.
- W marcu tamtego roku złapałem kontuzję kolana, miałem artroskopię kolana. Niby nie było to nic poważnego, ale jakoś nie mogłem dojść do zdrowia. Skończyłem przygodę ze Zniczem, od jesieni poprzedniego roku do marca grałem w amatorskiej lidze. Potem wyjechałem do USA i zaczynałem się przyzwyczajać się do myśli, że na ligowym poziomie już nie zagram. Wyszło inaczej i teraz nadrabiam zaległości. Ważne, że zdrowie dopisuje, kolano nie boli.

- Jaką rolę przewiduje dla ciebie trener.
- Będę grał tam gdzie zawsze na pozycjach dwa, trzy. Na razie czeka mnie ławka, zresztą nie obrażę się, jeśli będę zmiennikiem do końca sezonu. Długo nie grałem. Sam jestem ciekaw, co wyjdzie z tego powrotu. Gdyby się okazało, że jest z tym problem, pierwszy zrezygnuję. Liczę jednak, że jeszcze coś potrafię i pomogę drużynie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24