Tony darów dla powodzian od uczniów z Podkarpacia

Inicjatywę Nowin poparł kurator oświaty, który skierował do wszystkich szkół w regionie komunikat o zbiórce: - W związku z sytuacją powodziową na terenie naszego województwa zwracamy się z prośbą o zbiórkę artykułów dla powodzian. W tym momencie najbardziej potrzebne są: środki czystości i dezynfekcyjne, wiadra, łopaty, rękawice gumowe, kalosze, peleryny, kurtki p/deszczowe, ubrania robocze, koce, śpiwory, materace, miotły, ręczniki, pościel, worki na śmieci, pampersy, odżywki i środki pielęgnacyjne dla dzieci, żywność o przedłużonej trwałości (np. dżemy, konserwy, cukier, herbata itp.), woda pitna niegazowana - zaapelował Jacek Wojtas.

Reakcja szkół była błyskawiczna. Dzieci starały się przynosić wszystkie najbardziej potrzebne rzeczy. Codziennie też przyjmowaliśmy po kilkadziesiąt zgłoszeń od szkół i przedszkoli, które postanowiły włączyć się do naszej akcji. Zainteresowanie było tak duże, że na prośbę dyrektorów przedłużyliśmy ją do środy. Niektórzy z nich prosili nawet księży o rozpowszechnianie naszej akcji na niedzielnych mszach.

Dary przekazali też nauczycieli

- Właśnie widziałam, jak mieszkaniec naszej gminy przyszedł do szkoły, żeby zostawić dary. Do akcji włączyli się nie tylko uczniowie, ale też pracownicy i nauczyciele ze wszystkich szkół w gminie Chorkówka - nie kryje radości Małgorzata Pelczar, dyrektor Zespołu Szkół w Świerzowej Polskiej.

Z akcją w swojej szkole ruszyła jako pierwsza, bo jeszcze zanim pojawił się komunikat kuratora.

- To wzruszające, jak uczniowie i ich rodzice, którzy sami są w trudnej sytuacji finansowej, przychodzili z pełnymi reklamówkami darów. Byłam też świadkiem, jak mama bliźniaków w sklepie robiła zakupy dla powodzian, które mieli zanieść do szkoły. Jak jednemu kupiła makaron, to drugiemu też. Wszystko podwójnie - uśmiecha się pani dyrektor.

Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam w odebraniu darów ze szkół

Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam w odebraniu darów ze szkół

Firma Bimat z Rzeszowa, rzeszowska firma przewozowa Marcel, firma budowlana Basmac z Rzeszowa, rzeszowska firma Mako, firma transportowa Extrans z Sędziszowa Młp., PKS Jarosław, Usługi Transportowe Arkadiusz Czopowski, PKS Przemyśl, FHU Maxwa z Przeworska, burmistrz miasta i gminy Zagórz, wójt gminy Bukowsko, prezydent Tarnobrzega, Centrum Wolontariatu i Inicjatyw Obywatelskich w Stalowej Woli oraz starostowie łańcucki, mielecki, krośnieński, niżański, lubaczowski, leski, stalowowolski i bieszczadzki.

Koordynowała naszą akcję w szkołach w całej gminie. Wynik? Uczniowie wypełnili darami dwa samochody ciężarowe. Z kolei rekordzistami w powiecie dębickim okazali się uczniowie Zespołu Szkół w Borowej. Udało im się zebrać kilkadziesiąt proszków do prania i innych środków czystości, ręczniki, pościel, koce i trwałą żywność.

- Sami byliśmy doświadczeni przez powódź i doskonale wiemy, jakie to nieszczęście - mówi Wioletta Bałut, dyrektor szkoły.

Do naszej akcji włączyła się też m.in. Szkoła Podstawowa i Gimnazjum w Lublicy. - W powodzi poszkodowane są też dzieci w naszym wieku, dlatego bardzo chętnie to robimy - tłumaczyli nam Piotr Jaworski i Agnieszka Miśkowicz.