Trener Jacek Woźniak: Rzeszów murowanym faworytem

- Kto wygra dziś w Rzeszowie?
- Nie robimy sobie specjalnych nadziei, nie napinamy się, pojedziemy na luzie. Rzeszów jest murowanym faworytem całego sezonu, kandydatem numer 1 do awansu do ekstraligi. Jeżeli tylko utrzyma swój poziom, to choć Grudziądz jest mocny, a Gniezno stać na niespodziankę, to jednak nikt mu nie powinien zagrozić. Wystartuje do play-offów z pierwszego miejsca i wykona swój plan.

- A Polonia? Jest na razie na czwartym miejscu, ale w tabeli rywale naciskają...
- Chcielibyśmy zakończyć sezon zasadniczy na czwartej pozycji, ale w tabeli jest bardzo ciasno. Jeszcze trzy-cztery drużyny mają szansę na to czwarte miejsce. Walka o czwórkę i o utrzymanie zapowiada się bardzo ciekawie. Może Łódź, może Lublin, a może my będziemy w pierwszej czwórce. Myślę, że po następnej kolejce, 10 sierpnia wszystko będzie już jasne.

- Jaka jest pana prognoza na mecz z Marmą
- Ze względu na duże upały, będzie na pewno bardzo gorąco, ale nie mamy na to żadnego wpływu. Rzeszów wygrał w Bydgoszczy i nie liczymy tutaj na sukces. Na pewno nie odpuścimy, nie sprzedamy tanio skóry, ale rzeszowscy zawodnicy u siebie są wyjątkowo groźni, obojętnie czy pojadą z Larsenem, czy bez niego. Ja nawet nie zmieniałem par, bo nie ma to sensu. Zawodnicy znają się, wiedzą, kogo, na co stać.