Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Michał Szymczak jednak zostaje w Mokrzyszowie

arka
Michał Szymczak
Michał Szymczak archiwum
Szkoleniowiec czwartoligowych piłkarzy z Tarnobrzega po niedzielnym meczu Mokrzyszowa z Wólczanką Wólczanka Pełkińska, przegranym u siebie 0:3, nieoczekiwanie zdecydował się zrezygnować ze swojej funkcji.

Do sytuacji doszło po nerwowej wymianie zdań z jednym z działaczy.

- Padły ostre słowa, ja na niektóre rzeczy nie mogę sobie pozwolić. Ja nie boję się krytyki, ale takiej, która jest konstruktywna. I nie takiej piętnaście sekund po meczu, przy wszystkich - mówił Michał Szymczak.

- Wiadomo w jakiej sytuacji przejąłem zespół, oddaję się tej pracy z pełnym zaangażowaniem, kosztem rodziny, po siedmiu kolejkach mamy 11 punktów i uważam że to jest niezłe osiągnięcie. Po swojej decyzji o rezygnacji dostałem wsparcie od piłkarzy, od kibiców i to jest dla mnie bardzo ważne - przyznał.
Wczoraj zebrał się zarząd Mokrzyszowa, który rezygnacji trenera nie przyjął. Wiceprezes Józef Kornatowski dodał, że szkoleniowiec zgodził się wrócić do zespołu i że władze klubu są z tej decyzji bardzo zadowolone.

- Wszystkim nam się teraz przyda trochę więcej spokoju - komentuje Michał Szymczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24