Trudne warunki na podkarpackich drogach. W wypadkach zginęły dwie osoby

Zdjęcie z wypadku w Połomii w powiecie strzyżowskim (fot. FOT. ARCHIWUM KWP)- Wszystkie nasze pojazdy są na drogach i pracują bez przerwy. Wysłaliśmy do walki z zimą 17 pługów i 47 pługopiaskarek. Odśnieżanie utrudnia wiatr nawiewający śnieg na jezdnie i ciągłe opady. Najgorzej jest na czwórce między Łańcutem a Korczową - mówi Andrzej Bąk z rzeszowskiego oddziału GDDKiA.

Co ciekawe od rana w Rzeszowie doszło tylko do siedmiu stłuczek, a w nocy policjanci nie interweniowali ani raz.

- Wygląda na to, że kierowcy dostosowali się do trudnych warunków i uważają na drogach - mówi sierż. Tomasz Bajda, dyżurny ruchu drogowego w Komendzie Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Niestety gorzej sytuacja przedstawia się w regionie. Przed chwila doszło do dwóch wypadków w Mirocinie na drodze krajowej nr 4 i w Połomii, na drodze nr 9.

Ze wstępnych informacji policji wynika, że kierowca osobowego hyundaia zjechał nagle na przeciwny pas, gdzie zderzył się z samochodem dostawczym. Na miejscu wypadku zginęły dwie osoby, 22-letni kierowca i 18-letnia pasażerka hyundaia, mieszkańcy Niebylca. 24-letni kierowca dostawczego opla trafił do szpitala.

Droga krajowa nr 9 jest zablokowana.