Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trudny przeciwnik mielczan, Heiro też gra u siebie

Miłosz Bieniaszewski
Heiro Rzeszów radzi sobie na razie bardzo dobrze. Mielczanie natomiast zostają bez punktów.
Heiro Rzeszów radzi sobie na razie bardzo dobrze. Mielczanie natomiast zostają bez punktów. Kuba Zegarliński
Najbliższym rywalem Stali Mielec będzie GKS Tychy, lider rozgrywek. Heiro Rzeszów, również u siebie, zagra z zespołem z Komprachcic.

Tyszanie to główny kandydat do awansu; i na razie udowadnia, że słusznie jest za niego uważany. Jest liderem, ma na swoim koncie 10 punktów. O jego sile przekonało się ostatnio Zagłębie Dąbrowa Górnicza, które w Tychach przegrało aż 1:10. Jedyne punkty GKS na razie stracił w zremisowanym spotkaniu z Solnym Miastem Wieliczka, innym kandydatem do awansu.

- Faworytami na pewno nie jesteśmy, ale postaramy się sprawić niespodziankę. Poprzeczka będzie jednak zawieszona możliwie najwyżej. Nie brakuje tam przecież zawodników z prze-szłością w ekstraklasie - zdaje sobie sprawę Tomasz Skowron, grający trener mielczan, którzy w ostatniej serii spotkań pechowo przegrali w Komprachcicach. - Wygląda na to, że cały czas płacimy frycowe. Nie rozpamiętujemy już jednak tego, co było, a skupiamy się na tym, co przed nami - słyszymy. - We własnej hali jesteśmy w stanie urwać punkty faworytowi. Zresztą najwyższy czas zapunktować, bo stawka odjeżdża.

Łatwiejsze zadanie czeka Heiro Rzeszów, czyli jedyny zespół z kompletem punktów. Rzeszowianie podejmą Masitę Berland Komprachcice; i wyglądają na faworytów tego pojedynku. Trener Ernest Kiczek powinien mieć do dyspozycji pełną kadrę, więc czwarta z kolei wygrana jest na pewno w zasięgu jego podopiecznych. Rywala lekceważyć jednak nie można, a kluczem do sukcesu powinna być skuteczna gra w defensywie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24