Trwa kampania recyklingowa w Bieszczadach. Młodzież zbiera butelki i puszki

Prowadzona jest w całej Polsce, w naszym regionie pod hasłem "Czyste Bieszczady". Kolejną edycję akcji zorganizowała fundacja Recal. Projekt rozpoczął się w czerwcu i potrwa do września.

- Chcemy wyrobić w ludziach nawyk segregowania śmieci, a wakacje to dobra pora - mówi Artur Łobocki, członek zarządu fundacji Recal i koordynator akcji. - Zależy nam bardzo, by wypromować odzysk i recykling puszek aluminiowych. Przez całe wakacje w regionach prowadzenia kampanii młodzież zbiera puszki po napojach. To praktyczne uzupełnienie warsztatów edukacyjnych.

Organizatorzy zaplanowali w tym roku organizację aż 600 warsztatów dla 25 tysięcy uczniów w wieku od 8 do 17 lat, przebywających na koloniach i obozach, ale też w innych zorganizowanych grupach, np. na kempingach i polach namiotowych. - Ta grupa wiekowa nie została wybrana przypadkiem - tłumaczy Łobocki. - Nawyk segregacji odpadów należy wyrabiać już od dzieciństwa i wczesnej młodości.
Żeby to zrozumieć, wystarczy przejść się dowolnym szlakiem turystycznym w Bieszczadzkim Parku Narodowym. - Turyści pozostawiają na ścieżkach, w trawach, wąwozach mnóstwo odpadków - mówią pracownicy parku. - Zmorą są zwłaszcza plastikowe butelki i aluminiowe puszki. Sprzątamy na ile to możliwe, ale nie mamy armii ludzi.

- Niektórzy zarzucają nam, że na szlakach brakuje koszy na śmieci - dodaje strażnik parku - ale nie rozumieją, że to rzecz uzasadniona. Pozostawione resztki żywności zwabiałyby niedźwiedzie, wkrótce mielibyśmy sytuację podobną do tej w Tatrach, gdzie te drapieżniki żywią się głównie właśnie odpadkami zostawianymi przez ludzi.
Kampania recyklingowi prowadzona jest przy współudziale kilkudziesięciu partnerów, w tym samorządów lokalnych, organizacji pozarządowych, parków narodowych i krajobrazowych. W akcję zaangażowały się również media, a finansowa jest m.in. z pieniędzy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Uczniowie biorący udział w kampanii recyklingowej otrzymują w zamian za zbieranie puszek nagrody - koszulki, skarbonki itp. - Dlatego bardzo chętnie w niej uczestniczą - mówi Katarzyna Bil, prowadząca zajęcia m.in. w Lesku i Tarnawie Dolnej.