Armatki śnieżne pracują zarówno na wyciągu krzesełkowym Laworta, jak i na stoku Gromadzynia. Pierwszy przygotowany jest w 60 procentach, drugi - w 80.
- Na sobotę powinniśmy być gotowi - zapowiada Bronisław Mrugała, szef stacji narciarskich Laworta i Gromadzyń. - Mam nadzieję, że pomogą nam też naturalne opady śniegu.
Zapowiadana wiosną przez Mrugałę sprzedaż Laworty nie doszła do skutku. - Niełatwo znaleźć podmiot, który wyłoży kilka milionów złotych - mówi właściciel stacji - ale to nie oznacza, że taki się nie zgłosi. Niewykluczone, że wtedy pociągniemy ten interes wspólnie.
Na razie Bronisław Mrugała ma na głowie inne zmartwienie: czy w tym sezonie do Ustrzyk wrócą wreszcie narciarze z Ukrainy. - Nie ma co ukrywać, prosperowaliśmy nieźle dzięki nim. To nie byli turyści, którzy rezerwowali hotel od razu na tydzień albo dwa, lecz tacy, którzy wpadali do nas na dzień, dwa lub trzy. Ale przewijało ich się tylu, że nie narzekałem ani ja, ani restauracje i sklepy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"
- Zdębieliśmy na widok Karoliny Szostak w stroju kąpielowym. Ciało bogini! [ZDJĘCIA]
- Odwiedziliśmy miejsce, w którym mieszkał Stanisław Mikulski. Żył w takich warunkach