Na wniosek Wiesława Buża z SLD, radni glosowali przed chwilą wniosek o zdjęcie z porządku obrad uchwały zakazującej miastu używania w materiałach promocyjnych wizerunku pomnika Walk Rewolucyjnych. Radni mają się zająć tą sprawą na wniosek PiS.
- Ta uchwała jest niepotrzebna, to swego rodzaju cenzura wydawców. Jestem stanowczo przeciwny tej uchwale i wnioskuję o jej zdjęcie - powiedział radny Buż. - Sprzeciw. To potrzebna decyzja, uchwala ma charakter edukacyjny - odpowiedział Marek Strączek z PiS, wnioskodawca. - Zabrać pomnik na cmentarz żołnierzy radzieckich i będzie spokój - wtórował mu klubowy kolega, Antoni Kopaczewski. Chociaż wniosek W. Buża zyskał 12 głosów poparcia, przy tylko 8 glosach sprzeciwu, punkt pozostał w porządku obrad. Nie zyskał bowiem wymaganej w takich sytuacjach bezwzględnej większości głosów.
Wkrótce dyskusja w sprawie pomnika.
PiS odwołuje radnych lewicy
Przed chwilą stanowisko przewodniczącego komisji sportu stracił radny Czesław Chlebek z Rozwoju Rzeszowa, a jego klubowy kolega Waldemar Wywrocki został odwołany ze stanowiska szefa komisji współpracy międzynarodowej. Wniosek o odwołanie ze stanowisk szefów czterech komisji Rady Miasta zgłosił tuz przed sesją Waldemar Szumny z PiS.
Swojego stanowiska nie chciał argumentować, mówiąc, że szanuje czas radnych, a jeśli ktoś dobrze ocenia prace komisji, może zagłosować za pozostawieniem jej szefów na stanowisku.
- To wnioski typowo polityczne, niemające niczego wspólnego z oceną merytoryczną. To taki gen w PiS, że pod koniec kadencji zawsze robicie czystki personalne. To zwykłe robienie dymu w Radzie Miasta. Zgłosił pan wniosek o odwołanie czterech radnych z jednego klubu i mówił pan, że nie ma to nic wspólnego z polityką? - pytał W. Szumnego Konrad Fijołek.
Potem gromy posypały się na głowę radnego Chlebka. Marta Niewczas pracująca w jego komisji oceniła go bardzo nisko, a on w odpowiedzi zarzucił jej, że opuszczała posiedzenia wychodząc do radia. Dyskusja szybko przerodziła się w zajadłe ataki personalne. Po ponad godzinnej kłótni prezydent Tadeusz Ferenc zapytał:
- Co się z wami dzieje? Czy nie spotykacie się ze sobą przy kawie? Nie rozmawiacie o rozwoju miasta? Dlaczego tak zażarcie walczycie ze sobą? - mówił w kierunku radnych. Mimo tego radni odwołali obu przewodniczących. Za usunięciem ze stanowiska Czesława Chlebka glosowali nawet Grzegorz Budzik z SLD i Marta Niewczas, która pracuje w komisji sportu. W tej chwili radni rozmawiają o poszerzeniu Rzeszowa i zbierają siły na kolejną dyskusję, tym razem na temat pomnika Walk Rewolucyjnych.
Wkrótce kolejne informacje z ratusza.
Aktualizacja 11.49
Radni przeciwni poszerzeniu Rzeszowa.
Głosami PiS i PO rada miasta zajęła przed chwilą negatywne stanowisko w sprawie poszerzenia Rzeszowa od początku 2015 roku. Do wyrażenia pozytywnej opinii radnych namawiali prezydent Tadeusz Ferenc, jego pełnomocnik Krzysztof Kadłuczko oraz przedstawiciele klubu SLD.
Radni PiS i PO uważają, że miasto powinno najpierw skupić się na urbanizacji już przyłączonych terenów oraz inwestowaniu w pozostałe osiedla, na których potrzeby także są duże. Radni prawicy zwrócili także uwagę, że przy tak dużym sprzeciwie w sąsiednich gminach, szanse na poszerzenie miasta i tak są minimalne. Przeciwko zmianie granic zagłosowało 11 osób, "za" było 10 radnych.
Teraz rzeszowska uchwała trafi do wojewody. Takie same decyzje Małgorzacie Chomycz-Śmigielskiej wyślą także włodarze gmin Trzebownisko i Krasne. Na podstawie opinii radnych i mieszkańców wszystkich trzech gmin wojewoda zaopiniuje zmianę granic resortowi administracji i cyfryzacji, który z kolei przygotuje projekt rozporządzenia dla rządu. Decyzja w tej sprawie zapadnie najpóźniej w lipcu.
Plan ochroni zabudowę śródmieścia
Jednomyślnie radni zlecili przed chwilą planistom przygotowanie planu zagospodarowania przestrzennego dla pierwszej części centrum Rzeszowa. Dokument będzie dotyczył okolic ul. Dekerta, Słowackiego, Dymnickiego i Szopena. Ma określić przede wszystkim możliwości zabudowy leżących tu działek. Jego przygotowanie jest odpowiedzią na zamierzenia prywatnego inwestora, który w miejscu zabytkowej willi Kotowicza chciałby postawić sześciopiętrowy budynek mieszkalny.
Na kolejną sesję radni zamierzają przygotować wniosek o uchwalenie planu dla kolejnej części miasta, od zamku Lubomirskich, po Wisłok i Olszynki. Docelowo PiS proponuje sześć planów dla całego śródmieścia. Wkrótce w naszym portalu także komentarze wideo.
Spółdzielnia nie zbuduje parkingu wielopoziomowego
Radni PiS, PO i niezrzeszona Marta Niewczas nie dopuścili do zamiany działek pomiędzy miastem, a spółdzielnią mieszkaniową Zodiak. W zamian za ok. 90 arów gruntów zabudowanych drogami, miasto chciało oddać prawo wieczystego użytkowania 30 arów terenu w rejonie III LO przy ul. Szopena.
W akcie notarialnym miasto chciało zabezpieczyć budowę w tym miejscu parkingu wielopoziomowego. Zdaniem radnych spółdzielnia nie jest jednak dzierżawca, który gwarantuje taką inwestycję, a parking miasto powinno budować samodzielnie. Za zamiana glosowali tylko radni SLD i Rozwoju Rzeszowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?