Trzech nielegalnych imigrantów z Syrii zatrzymanych w okolicach Arłamowa

W okolicach Arłamowa patrol Straży Granicznej z placówki w Huwnikach ujawnił ślady nielegalnego przekroczenia granicy z Ukrainy do Polski.

- Szybko podjęte przez funkcjonariuszy z Huwnik i Wojtkowej działania graniczne doprowadziły do zatrzymania sprawców przekroczenia. Okazali się nimi być obywatele Syrii, dwóch w wieku 33 oraz jeden w wieku 34 lat. Nie posiadali dokumentów. Wraz z nielegalnymi imigrantami, na gorącym uczynku zatrzymano organizatorów przerzutu. Był to 39-letni Polak oraz 35-letni Syryjczyk legalnie przebywający na terenie Unii Europejskiej. Mężczyźni podjechali do granicy autem na niemieckich numerach rejestracyjnych, podjęli imigrantów z granicy i zamierzali dowieźć ich do Niemiec — informuje mjr SG Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

Zatrzymani imigranci usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa, do czego się przyznali. Zeznali, że kilka lat przebywali na Ukrainie, gdzie pracowali i studiowali. Tam się poznali i postanowili wspólnie wyruszyć na Zachód. Europy. Do granicy podjechali taksówką, dalej prowadziła ich nawigacja w telefonie.

Cudzoziemcom wyznaczono karę 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata i przekazano z powrotem na Ukrainę.

Polak oraz Syryjczyk usłyszeli zarzuty organizowania nielegalnego przekroczenia granicy. Przyznali się do czynu. Prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze, m.in. w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju z jednoczesnym zatrzymaniem paszportów. Ostateczną decyzję w ich sprawie podejmie sąd.

To pierwsza w 2020 r. grupa nielegalnych imigrantów zatrzymana na Podkarpaciu. W 2019 roku zatrzymano 133 imigrantów, których celem nielegalnego przekroczenia była migracja do krajów Europy.

Przemycali imigrantów w ładowniach ciężarówek