Zatrzymani to mieszkaniec Rzeszowa, Radymna i Jarosławia. Wszyscy panowie, jeden z nich to były właściciel klubu nocnego "Prince", czerpali korzyści z seksualnych usług świadczonych przez pracownice klubu.
Klienci prostytutek oficjalnie płacili za usługi hotelowe w recepcji klubu. Stawki ustalane były indywidualnie z klientem. Panienki za swoje usługi otrzymywały część pieniędzy. Resztę brali sutenerzy.
Ryszard K., 52-letni mieszkaniec Rzeszowa, podejrzany w tej sprawie, był już karany przez sąd za takie przestępstwo.
On i 56-letnni mieszkaniec Radymna usłyszeli wczoraj zarzuty: czerpanie korzyści z nierządu. Trzeci mężczyzna był przesłuchiwany.
- Kara za ten czyn to do 3 lat pozbawienia wolności - mówi Paweł Międlar, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. - Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.
Trzej mężczyźni zostali objęci dozorem policyjnym, mają tez zapłacić poręczenie majątkowe w wysokości po 10 tys. zł.
Policjanci CBŚ rozbili na Podkarpaciu już kilka grup przestępczych, które zarabiały na prostytucji i handlu kobietami. W styczniu tego roku. zatrzymali pięć osób powiązanych z jednym z przemyskich nocnych klubów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?