- Wygraliśmy trzeci raz z rzędu, dziewczyny pokazały mocne nerwy i sprawiły frajdę kibicom, których pojawia się coraz więcej - powiedział Roman Murdza, trener UMKS-u. - Siatkarki z Sosnowca straszą wzrostem, ale nie pracują na bloku, nie szukają piłki tylko wystawiają ręce w górę. Moje zawodniczki wykorzystywały ten mankament i między innymi dzięki temu wygrały.
UMKS miał problemy w każdym secie, ale w podbramkowych sytuacjach zawsze potrafił pognębić rywalki. W I części SMS prowadził 22:19. Wtedy do akcji wkroczyła Agnieszka Seta (22:22), potem Klaudia Czubek i można było zaczynać II partię. W niej łańcucianki świetnie ustawiały blok. Głównie dzięki temu od stanu 17:20 wygrały bez strat 8 piłek z rzędu.
W trzecim secie sosnowiczanki prowadziły 24:22. "Pachniało" czwartym setem, ale dziewczyny z Łańcuta pokazały zimną krew. Najpierw udanie atakowała Małgorzata Plebanek, potem punkt blokiem zdobyła Katarzyna Warzocha, a gdy Paula Rauch popisała się sprytnym minięciem, przyjezdne były "ugotowane".
W efekcie pogubiły się w przyjęciu serwisu Plebanek, nie zdołały nawet przebić piłki na drugą stronę i siatkarki z Łańcuta mogły fetować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice